[Bananalama]

Od dziecka po dzień dzisiejszy lubię cmentarze i cmentarne klimaty, więc pewnie bawiłabym się tymi truposzami hehe . Nawet teraz moim ulubionym miejscem w Katowicach jest cmentarz przy Francuskiej

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez I am Rock

Ja co wiosnę miałam cmentarzyk, na którym pochowane były pisklęta wyrzucone z gniazd spod dachu naszego domu. Za trumienki służyły pudełka od zapałek.
A swoja droga szkoda, że laleczek voo doo nie sprzedają, bo z przyjemnością wbiłabym parę szpilek

Też robiłam pogrzeby pisklakom .

Czasami aż mnie to przeraża, że z pewnych rzeczy się nie wyrasta. Ostatnio zrobiłam pogrzeb chomikowi. Do trumny włożyłam słonecznik, bo lubił, ciasto drożdżowe, bo lubił - jego ostatni ziemski posiłek. Gałązkę wrzosu i ... 2 grosze dla przewoźnika