[BrandyOrange]

dzień dobry witam się przy owsiance mąż znalazł jakieś stare płatki na mleko... więc śniadanie się znalazło
tweed wiem co czujesz ja tak samo nie mam ani chwili dla siebie, pierwszy raz sama byłam w kościele a drugi w spożywczaku... tyle dobrze, że czasami do rodziców jeździmy, tam przynajmniej do kibla spokojnie mogę iść! jak kupy alika? my też czasem usypiamy w bujaczku, i jak zaśnie to przekładamy, ale najczęściej usypiam w wózku...

rocky co my się mamy z tymi facetami...mój pracuje 15 godzin, czasem dłużej i prawie w ogóle go nie ma, też czasami myśle że oszaleje, dziś też pojechał do pracy! współczuję, że nie możecie wybrać się do rodziny

misiaczka to bedziesz miała wesoło z dwoma babciami
ja pozwalam nosić małego i w ogóle, cieszy mnie, że rodzice są szczęśliwi bawiąc się z wnuczkiem

balonik strasznie współczuję oczka, biedny maluszek

domciątko współczuję wiercenia chyba każda trzymała kciuki, żeby w końcu sie to skończyło, może jej jeszcze przejdzie...: przytul:

magolina mój też robi yyyyyyyyyyyy i stęka jak leży na płaskim i chce wstawać, tłumaczę mu że jeszcze za mały ale mnie nie słucha

kocurku za woombie

dzoan współczuję częstych pobudek, mój też tak lubi co 2h, 1,5h się budzić...

rocky fajna pamiątka ze śniegu

...kusicie tą fotoksiążka...
karolajn gratulacje 5 mscy i przespanej nocki

ona zazdrosczę wieczoru z tż i winkiem...

misiaczka dla mai za 3 msce