Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz. II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-11-24, 13:53   #1036
rusałka_1
Zakorzenienie
 
Avatar rusałka_1
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 420
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

hej

bylismy na spacerze, niestety nieudanym mały po 15 min. dostał ataku płaczu i mimo prób uspokojenia nie powiodlo sie i juz jestesmy w domu.

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość


Czytam dziś na raty i niewiele pamiętam.

Policzanko, ja nie całuję Miłosza w usta, zbyt dużo zarazków można przenieść. I nie pozwalam nikomu w usta całować.

Rusałko, pytałaś chyba o nosidło. Ja Miłosza noszę sporadycznie, na razie to bardziej spacer jakiś jest. Jest do tego wkładka dla niemowlaka taka do 7kg (trzeba oddzielnie kupić). Po 3 mscu będę nosiła częściej i jeśli dobije tych 7kg to z tej wkładki zrezygnuję. Ja jestem bardzo zadowolona (mimo ceny). Zakłada się bardzo szybko, jestem w stanie sama nałożyć i Miłosz się przy tym nie denerwuje. Z czystym sumieniem polecam
dziękujeci za bardzo za opiniębo właśnie czyt. na rożnych forach opinie, ze ta wkładką niemowlęcą sie nie do końca sprawdza i główka dziecka nie jest asekurowana do końca i nie trzyma sie stabilnie? potwierdzasz to ??
bo jesli tak to wtedy lepiej sie wstrzymać z zakupem az mały podrośnie
Cytat:
Napisane przez Madziuchna27 Pokaż wiadomość
My po wizycie mojej przyjaciółki i jej małża Dopiero dziś pierwszy raz widziała Julka Było sympatycznie i mały był nawet całkiem grzeczny, oprócz szopki, jaką odstawił przy cycu (choć od dziś wiem, dlaczego czasem tak się zachowuje )
Dostaliśmy piękne prezenty od niej i od jej starszej siostry, która mieszka w UK, a którą ja od zawsze traktuję jak siostrę i vice versa Serio, E. kupiła dokładnie to, co potrzebowałam, a czego nie miałam - śpiworek ze Smyka i album maluszka na zdjęcia i wpisy Z Londonu Julek dostał trzypak porządnych pajacyków z Nexta, trzypak body i dwie bluzeczki

Ale są też nieciekawe wiadomości na dziś TŻ odebrał wyniki testu Kerrego i wyszło, że Julek ma nietolerancję laktozy. I to chyba poważną, bo na wyniku są aż cztery plusiki, z czego jeden to słaba, a cztery to maksimum Wiem, wiem, że to nie koniec świata, że Julek jest zdrowy, ale mam żal, że tak późno to sprawdziliśmy i biedak się męczył tyle tygodni. Na razie ściągam początkowe mleko, a dopiero potem podaję pierś, co jest mega ciężkie, bo w tym czasie Julek płuca wypluwa, a poza tym, myślę, że mam mało pokarmu i tych 30 ml mi zwyczajnie szkoda wylewać, ale cóż... W poniedziałek będę dzwonić do profesora, który jest ponoć dobrym specjalistą, i będę prosić o jak najszybszą wizytę. Oby się udało
kciuki dla Juleczka!!
i podłączam się do prośb dziewczyn o oopisanie obajwów tej nietolaranci u Julka

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Hej mamuśki

Nie mam coś ostatnio weny na wizaż. Podczytuje Was przy karmieniu z telefonu, ale też nie zawsze, bo ewidentnie małą skok dopadł. Przy cycu wariuje, raz chce cyca, zaraz odsuwa i znowu chce i znowu odsuwa i warczy przy tym jak lew. Nie wiadomo o co jej chodzi. I w dzień czasem potrafi przespać 4h bez jedzenia, a czasem chce jeść co 30 min. I bądź tu mądry.. Mam nadzieję, że to się zaraz skończy.
Poza tym już nie śpi tak dużo tylko zrobiła się strasznie ciekawska i chce oglądać świat non stop, ale to akurat chyba dobrze.

Od kilku dni śpi trochę dłużej - po kąpieli o 20.00 jemy i śpi do 2 w nocy ciągiem więc jes progress. Wczoraj chciałam sprawdzić czy jak położe ją 2h później to obudzi się o 4tej ale niestety tak to nie działa

Dziś odwiedzili nas znajomi i mała była tak grzeczna (a to jej godziny marudzenia były), że chyba będę zaprasać gości codziennie

To tyle u mnie, mam nadzieję, że niedługo jedzenie Poli się ustabilzuje i będę z Wami bardziej na bieżąco

Pozdrawiam wszystkie mamuśki i maluszki
haha pamiętasz to samo pisałam o gościach i o moim Jasiu
mam nadzieje ze niedługo nasze maluszki sie ustabilizuja

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
Moje maleństwo ma miesiąc.

Wczoraj pojechałam z mamą na zakupy, młody jak zasnął w wózku o 10.30, tak obudził się w domu o 16, przez ten czas nie jadł. Potem zjadł, pogadał, zasnął o 19.30, obudził się o północy, a potem o 6 rano.

Moje dziecko swój skok postanowiło przespać chyba.
Teraz śpi u nas w łożku, leząc na brzuszku.
wszystkiego naj dla Kornelka
i zazdroszcze snu synka

Cytat:
Napisane przez ewacia85 Pokaż wiadomość
jak czegos dzisiaj nie rozniose to bedzie cud albo trafie do wariatkowa
potrzebuje zamknięcia w izolatce na jakies 3 godzinki inaczej jak wybucne to nie recze za siebie.... tak mnie nosi a tz spi
__________________
Jesteśmy razem...
Ślub

Jaś, 22.10.2013 r.

rusałka_1 jest offline Zgłoś do moderatora