Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX
A ok.
Noc ciężka, ale dzien fajny. Ładnie ssie cycka, grzecznie spi, patrzy na nas uśmiecha sie z cyckiem w buzi generalnie Tymek pogodny i zadowolony.
Dzisiaj zawiesilismy mu na chwile 'karuzelke' z ikei- złapał z nią kontakt 
Natomiast teraz zaczyna sie juz wieczorno-nocna jaaaaazda pt. wisze a cycku i wcale nie zamierzam kończyć. Spanie? Po co lozeczko? Noł łej. Klata mamy fajniejsza...
Od jutra TZ wraca do pracy
Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2013-12-01 o 18:57
|