Studiowanie rzeczywistość a marzenia
Witam, jestem studentką pierwszego roku. Zawsze marzyłam o studiowaniu, lubiłam się uczyć jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Myślałam, że wreszcie na kier. technicznym będę się uczyć przedmiotów bardzo praktycznych, a tymczasem mam masę suchej treści, czuję jedynie, że niepotrzebnie tracę czas na naukę czegoś na zasadzie ,,zakuć, zdać, zapomnieć" Wielu znajomych z lo poszło do szkół policealnych i są bardzo zadowoleni, mają jakieś praktyki i wydaje mi się, że oni po 2 latach będą lepiej przygotowani do podjęcia jakiejś pracy niż ja po 5 lub 3,5. Jestem głęboko rozczarowana tym wszystkim, nie wiem czy jest sens trwać w tym dalej czy coś zmienić.
Jakie są Wsze przemyślenia w tej kwestii czy też tak macie, lub mieliście?
|