Dot.: Mamy z kielc 2013
Jeśli chodzi o dr Szczurkowską, to niestety, ale muszę stwierdzić, że moja koleżanka do Niej chodziła, ale zupełnie Jej nie interesowało, jak się Jej pacjentka czuje. Przy moim porodzie, kontrolowała sytuację, przychodziła co jakiś czas, więc ja nie mogłam na Nią narzekać, ale koleżanka była zawiedziona
__________________
Jacuś 05.11.2013r - Moje największe życiowe dokonanie
|