Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-02, 14:49   #3886
Floria
Zadomowienie
 
Avatar Floria
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 036
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

Cytat:
Napisane przez "niusia" Pokaż wiadomość
Dzisiaj definitywnie utwierdziłam się w przekonaniu, że aktualnie żel mi nie służy. Mam jeszcze dwa opakowania bielendy (znalazłam!)..

Wczoraj nałożyłam vatikę kokosową na 2,5 godziny, umyłam jeden raz szamponem(na skóre emolium, na długośc fitomed), na moment garnier lśniące i gładkie, płukanka....na noc włosy skręciłam w koka na czubku głowy, to co zobaczyłam rano.... chyba nigdy nie miałam sama z siebie takich ruloniastych loków! ..gdy ruszałam głową uroczo podskakiwały te sprężynki, nie mogłam się napatrzeć

Nałożyłam serum na końce, całość spryskałam glisskurem z olejami, dałam żel...a po odgnieceniu moje cudowne sprężyste loki szalg trafił , zbiły się w strączki, straciły elstastyczność, tragedia! A żelu dałam naprawdę odrobinkę, w porównaniu z tym co kładałam kiedyś i mi służyło...

Najważniejsze jednak, że dzisiaj rano przekonałam się, że mogę mieć boskie loki, nie wymagające stylizacji, żałuję że nie miałam aparatu

Zapomniałam też co dobrze dobrany olej potrafi zdziałać z włosami.

W sklepie widziałam dzisiaj cudne szpilki do koków z brązowymi kamyczkami
Kupiłam tez garnier AiK, kręcę się wokół tej odzywki chyba od roku , bo po bingo z shea miałam strąki, ale co tam zaryzykuję! Mam nadzieję, że rzeczywiście będzie konkretna i nie postawie jej na półce w rzędzie z kiepskimi odżyweczkami (ostatnio trafił tam złoty fluid syoss), których nigdy nie zużyję, bo moje włosy lubią treściwe maski. Konsystencja i kolor są boskie i wręcz nie mogę się doczekać. A może będzie dobra jako treściwa dociążająca b/s?

Ten fluid syoss to pewnie teraz hit, ale chyba decydują o tym reklamy, ładne opakowanie i drobinki, bo skład jest dla mnie tragiczny i sam z siebie prezentuje się jako jakaś niskopółkowa odzywka za 4 zł, niestety skusiłam się na niego po recenzjach eve , ale pogarsza stan moich włosów (wiem że jest w nim keratyna, ale przeproteinowania nie miałam nawet po artiste solo kilka razy z rzędu). Absolutnie tego nie polecam, a już szczególnie nie za 20zł!
Jeeej, ja się już napaliłam na te hindusy, wzięłam różne i podzielę się z córką, może ona w końcu przestanie się farbować (ma piękne włosy, jeszcze ich nie zniszczyła na amen. Proste jak druty, zupełnie inne niż ja mam, ale kolor oryginalny ma podobny do mojego, tylko ciemniejszy ).
No właśnie, dobrze dobrany olej, i jeszcze potem coś (odżywka, maska) i włosy potrafią pokazać co potrafią...(moje jeszcze nie )
Garniera A i K używałam i jako d/s i b/s, żeby dociążyć na przykład po myciu odżywką, nadaje się. Jeżeli Vatika kokosowa Cię nie puszyła, to ta odżywka też nie powinna. W dodatku ona ma ten plus, że można jej nałożyć mało i dołożyć w razie czego na takie włosy troszkę podsuszone, i jeszcze da radę "zniknąć".
A ja na noc miałam olej łopianowy z GP. Może bym go już nie używała, bo ma różne recenzje, ale ja go traktuję jak słonecznikowy rafinowany + może jakiś szczątek łopianowego, ale wsadziłam tam gałązkę rozmarynu i mam macerat, więc się wysmarowałam. Rano na 40 minut pod czepkiem maska drożdżowa agafii, potem szampon i maska Elseve repair 5. I b/s balsam propolisowy łopianowy agafii. Aaa, podcięłam trochę końcówek i dałam jakieś na końcówki serum Marion olejki egzotyczne czy coś... Szału lokowego nie ma, ale trochę więcej objętości, a na tym mi zależało. Cudny zapach z tego wszystkiego
Jako odżywka do mycia, to dobra do mycia ciężkiego oleju, a tak poza tym, to chyba za ciężka (za mało sebum do emulgowania i sama się osadza - to taka moja teoria ad hoc).

Edytowane przez Floria
Czas edycji: 2013-12-02 o 14:53
Floria jest offline Zgłoś do moderatora