[deb]

Napisane przez gold-fish

Moje dziecko znowu budzi sie kilka razy w nocy bylo juz tak pieknie, a od dwoch dni je kolo 23.30, potem budzi sie kolo 3 i szaleje, a potem znowu kolo 5 i znowu szaleje. Dzisiaj to juz wymieklam i dalam piers o 3 i mimo to obudzil sie po 2 h. O co chodzi...nie wiem

Pytanie do Was- pomiedzy drzemkami ile Wasze dzieci sa aktywne? Np. Budza sie o 12 i o ktorej znowu maja drzemke w dzien. Moj wytrzymuje gora 2,5 h, najlepiej 2. A za 2 dni konczy 7 miesiac! Po nocy stwierdzilam ze bedzie mial dzisiaj tylko 2 drzemki... no i kicha... wlasnie leci trzecia.

szkoda, że Twój sposób nie wypalił. Może ząbki?
Moja w nocy je też często, był czas że jadła co 2 godziny teraz co 2-3. U nas to norma, karmię ją kiedy chce i już.

Co do drzemek w dzień. Moja do popołudnia ma najczęściej 2 drzemki, wytrzymuje 1,5-2 godziny. Potem już dłużej wytrzymuje i najlepiej jak ma jeszcze drzemkę po południu bo inaczej jest strasznie marudna i nie do wytrzymania Helena skończyła 1,5 tygodnia temu 6 miesięcy.

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez diabli

oj bo to tak jest...maluszkowi wystarczy mleko, pieluszki i już a dla większego dziecka to już caaale stado zabawek, obiadki, ubranka (bo brudzi się bardziej niż maluch) itd.

z tej strony patrząc to rzeczywiście z maluszkiem łatwiej. My już teraz jak jedziemy na popołudnie do rodziców to biorę siatkę zabawek (Helcia nie umie tam zasnąć i trzeba jej marudzeniu urozmaicać czas )