[Carmenaa_88]

Napisane przez manieczka1

dzięki no póki co nic się nie leje z sufitu a deszcz już padał kilka dni moze to nie kapało z sufitu

moim zdaniem całkiem prawdopodobne, że to przez nadżerkę...

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

a ja dopiero wróciłam do domku, bo po pracy byłam u koleżanki i jej 8-miesięcznej córci
tż teraz walczy z listwami przypodłogowymi, a ja chyba muszę coś zjeść, bo nie jadłam obiadku...ino ciacho chyba sobie pizzę wstawię i gorący kubek do tego a co

to dobrze

ja też sądzę, że to od nadżerki

co do remontu, to zazdroszczę Ci, że możesz mieć wyjechane na to wszystko...ja zawsze byłam przy każdym remoncie bo nie było wyjścia, tapetowałam, układałam panele, malowałam, układałam listwy, kasetony, nawet jakbym się zwarła to bym i płytki położyła, bo nie raz przyglądałam się jak tata to robi