Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-12-03, 14:02   #2318
gojka24
Zakorzenienie
 
Avatar gojka24
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: LC
Wiadomości: 4 094
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość



tak jak jedna smerfetka wśród tylu smerfów.


Zdróweńka!!!!
albo królewna śnieżka wśród 7 krasnoludków.... Do Kubusia Puchatka też się przyczepili....

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Super Zobaczysz, że z każdym dniem będzie coraz lepiej



wstyd się przyznać przyjechał wczoraj wieczorem, chciałam pogadać, a skończyło się kopaniem przez niego w drzwi od łazienki i szamotaniem się - tak bronił swojego telefonu, który mu zabrałam... masakra
Przykre to co piszesz.... Strasznie mi Ciebie szkoda. Takim zachowaniem udowadnia, że ma coś na ssumieniu... Ja bym chyba nie umiała żyć z kimś takim...


Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość

cóż ja jeszcze chciałam...
aaa Lady Pietraszko dość często łapie infekcje, nie myślałasz, żeby mu tran podawać?
Właśnie też ostatnio myślałam o tranie... Chyba kupię i zacznę małej dawać.... Tak strasznie boję się, że niebawem znowu trafimy do szpitala.... Początek miesiąca, więc coraz bardziej się boję....

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość

U nas dokładnie to samo powiedziała radiolożka-połowa dzieci ma a mało które o tym wie, bo się USG nie robi. U nas mierzyć obwód główki i tyle.
OOO czyli to jednak prawda.... Paulina ma co miesiąc u neorologa mierzoną.... Jesteśmy pod stałą kontrolą neurologiczną, bo ona wcześniak....

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
On zawsze bronił swojego telefonu, ale ja to szanowałam. Nie przypuszczałam, że w niecałe dwa lata po ślubie on mnie zdradzi Kiedy pomyślę, że byłam z Domcią w domu, a on ją posuwał to rzygać mi się chce. A dwa tygodnie później pojechaliśmy nad morze. Czyżby wynagrodzić mi chciał swoją zdradę? Jestem totalnie załamana
Trzymaj się kochna cieplutko... Pamiętaj,że masz wspaniałą córeczkę... Masz dla kogo żyć i wogle.... Jesteśmy tu z Tobą....

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Niee, pierwszy raz cos takiego widze.



Od babuszki Agafii: szampon na lopianowym propolisie, maskę drozdzowa, tonik do skory głowy.
A poza tym szampon oczyszczajacy Baikal Herbals, maske Bingo z zielona glinka, krem ze sluzem slimaka, 2 herbatki dla Kubusia.
Chyba wszystko
właśnie też pierwszy raz coś takiego zobaczyłam, mają jeszcze masła do ciała i coś tam jeszcze... Jeśli zdecyduję się na zakupy u nich to kupię do sprawdzenia co to za cudo...

Cytat:
Napisane przez karusia_2007 Pokaż wiadomość
Laski mam do Was pytanie.
Co myślicie o zakładaniu jakiś lokat, książeczek oszczędnościowych, kont dla dzieci? Warto czy nie?

Ja założyłam dzieciakom to konto junior i mam mi powiedziała, że chyba na głowę upadłam. A ja chce im co miesiąc wpłacac pare groszy żeby później miały np na wycieczkę szkolna, bo jak zaciągniemy kredyt to nie wiem czy nas będzie stać na takie rzeczy a chciałabym, żeby moje dzieci nie musiały z tego typu rzeczy rezygnować. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Ewik przykro mi z powodu sytuacji w jakiej sie znalazłaś Strasznie Ci współczuję.
Jak byłam w ciąży to właśnie chciałam coś takiego założyć małej, ale pani w banku powiedziała, że muszę zadeklarować o ile się nie mylę 100zł/mc... W tym momencie nie zawsze mogę sobie pozwolić na taką kwotę.... No i nie założyłam, a chciałam na przyszłość dla dziecka odkładać, np. ślub czy studia.... Albo dać w prezencie te pieniądze.... Któraś tu mi fajny pomysł z tymi 5 zł podsunęła...Też zacznę odkładać narazie jakąś małą kwotę, później jak będzie nam trochę lżej to większą...Narazie mam schowane 50zł od pradziadków, ale planowałam jej coś za to kupić....tylko, że nie wiem co...



A słyszałyście o jakimś dziwnym wirusie.... Dokładnie nie wiem o co z nim chodzi, ale nie ma ponoć na niego żadnych leków... Gorączka wysoka, łapie węzły chłonne, bolą mięśnie... Długo trzyma... Bratanek miał ost 40 stopni, ma 4 lata. Brat w niedziele też 40 a wczoraj 42.... szok, jak on to przetrwał.... Tak się boję, bo tam też mój chrześniak 5 mcy... No i w sobotę brat i mój tż byli u moich rodziców, malowali pokój i boję się że tż do domu to świństwo przyniósł... Do tego dziś odbiera samochód do odśnieżania, czyli już coraz bliżej do wyjazdu i kórde jak go taka gorączka złapie..
gojka24 jest offline Zgłoś do moderatora