Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-12-04, 14:28   #4278
vacuity
Rozeznanie
 
Avatar vacuity
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Hello

W temacie prania - mam taki kombinezon kupiłam okazyjnie w SH za całe 6 zł. Zapewne za wiele używany nie będzie, bo rodzę w połowie lutego, ale w razie czego coś trzeba mieć, chociażby na wyjście ze szpitala. Tylko jak go uprać... To Mothercare, teoretycznie dobra firma, więc w pralce chyba nic nie powinno mu się stać? Pranie ręczne raczej odpada, w końcu to SH więc przyda się wysoka temperatura. Poradzicie coś?


Cytat:
Napisane przez marieee Pokaż wiadomość
Mój TŻ genialnie dzisiaj wymyslił, żebyśmy zamieszkali u jego rodziców!!! W oczekiwaniu na mieszkanie.... Którego później pewnie nie będzie chciał, bo będzie mu dobrze u mamy.
Chociaz juz przed ślubem mówiłam, że mieszkać tam nie będę.
Dwie kobiety w kuchni to za duzo...
O rany, nie daj się.... Nie znam ANI JEDNEGO przypadku, gdy mieszkanie z teściami wyszło młodemu małżeństwu na dobre. Jeśli tylko jest opcja, by mieszkać samemu - trzeba korzystać, próbować. Ważne by Twój mąż to wreszcie zrozumiał. Tym bardziej, że ma wciąż ciągoty do mamy.

Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
i chyba odszedł mi czop, chyba, bo nie wiem co to za maź była - takie gęste, lekko sztywne, koloru zielonkawo-beżowego, takiego jak te fluorescencyjne gadżety ale nie świeci w ciemnościach, sprawdzałam krwi nie było.
Ooooooo, kolejna do rodzenia się szykuje gratuluję odpadnięcia czopu (czopa?)

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Tez sie ciesze! Choć przyznaje ze miałam kryzys brzuszkowy. Płakałam jak widziałam kobiety w ciazy , nawet jak widziałam kasy dla mam. Miałam poczucie ze sie brzucholkiem nienacieszylam. I nawet zdałam sobie sprawę ze mam tylko jedno zdjęcie z brzuszkiem bez głowy robione w lustrze zeby wstawić na wizaz.
Wogole miałam zażarta dyskusje z panią neonatolog ( genialny specjalista) i rozmawialysmy o kg w ciazy i o wielkości brzuszka. Wnioski sa takie: ze względu na moja zwiększona wagę przed ciaza ja w ciazy pilnowalam diety - Dominik rósł ja chudlam brzuszek miałam ale raczej skromny. No i pani doktor powiedziała ze w takich przypadkach trudno jest ocenić prawidłowość przebiegu ciazy - wiadomo lepiej było ze trzymałam sie diety ale jednak zaburzalo to ocenę sytuacji. Dlatego kontrola wagi i obwodów jest ważna bo np mały brzuszek moze sugerować za mało wypełnione lozysko. Niestety moja lekarka obwodów brzucha wogole nie sprawdzała a Wasze to robią?
Super, że szykujecie się do domu Mój lekarz nigdy nie sprawdza obwodu brzucha - ale może to dlatego, że podgląda Zuzkę na USG? Sprawdza serduszko, wody i obwód brzuszka (a może i coś jeszcze, tylko nie mówi)

Cytat:
Napisane przez pilotka86 Pokaż wiadomość
Wczoraj miałam telefon od babki która przebiła wszystko. Chciała żebym jej zawiozła do domu (!!!) wykładzinę bo chce kupić. Dodam, że mieszka 15 km ode mnie. A wykładzina ma prawie 5 metrów długości i 1,5 szerokości i kosztuje zawrotną sumę 15zł, bo wystawiłam żeby się tylko pozbyć z piwnicy!!! można co prawda złożyć ją w kostkę ,ale co za typka jeszcze do mnie "a to ja nie wiem czy opłaca mi się jechać, bo to 15zl stracę na paliwo i 15zl kosztuje wykładzina"
Nie no, ludzie są fenomenalni. To już bardziej Ci się opłaca wynieść to na śmietnik niż jej zawozić.

Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość
Kurczę nic mi się nie chcę dosłownie nic !
Obiad muszę zrobić , wstawiłam pranie trzeba powiesić .
Mąż na pogrzebie więc nie wiadomo kiedy wróci Ale jak będzie wracać ma wstąpić do sklepu z wózkami ponieważ w tamtym tygodniu już powinien być
W zasadzie nie ma tego złego - gwarancja jeszcze nie ucieka.


Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
A często bywa tak: ta zostawiona kobieta jest bogu ducha winna, ale i tak zostaje oczerniona przez faceta przed jego nową wybranką, no bo jak inaczej zgrabnie wyjaśnić, że odszedł? No przecież logiczne, że kobieta musiała być walnięta. A on, biedny uciśniony zdołał się uwolnić z sidła zła... a po kolejnych X latach jego nowa wybranka może stać się również takim sidłem w oczach kolejnej, nawet jeśli o tym nie wie... smutna rzeczywistość.
No właśnie. Niestety też znam takie sytuacje wśród znajomych. I tak sobie myślę, jak straszne to musi być uczucie gdy człowiek, któremu ufa się najbardziej na świecie zabiera nagle du.pę w troki i wypisuje się ze wspólnego planu na życie zostawiając kobietę z dziećmi, bo ma dość... Smutne to.


Aha, Senira, ja też kosmetyków na start kupuję tyle. Stawiam na Ziajkę, a do pupy Linomag dziewczyny polecały więc zamierzam kupić.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg WP_000351.jpg (88,7 KB, 39 załadowań)
__________________
18.05.2013 - Żona - zapnij pasy Kochanie, przed nami wyboista droga

Edytowane przez vacuity
Czas edycji: 2013-12-04 o 14:30
vacuity jest offline Zgłoś do moderatora