Było aż tak źle?
Musze spróbować Twojego sposobu
Dziś już był lepszy dzień?

Co w końcu pokupowałaś na święta?
Ja też chce mieć na początku maleństwo przy sobie a mąż mi niedawno oznajmił że on woli żeby od początku było u siebie (pokój obok połączony z naszym przesuwnymi drzwiami) bo będzie się bał ze każdym skrzypnięciem czy chrapnięciem je obudzi

Ja nigdy nie miałam rwanego zęba ale ten mój chłop to hardkor jest

od soboty wydłubał sobie NOŻEM jeszcze 2 kawałki z tego zęba co mu go dentystka niby wyrwała
Bardzo dobrze ze odpoczywasz.
co kupiłaś fajnego?
Też sobie obiecuję ze ja będę teściową idealną
ale komplementów się nasłuchałaś miło

Wasz leniwiec ma przepiękną sierść widać ze jest mu u Was dobrze
napisz więcej co u Was słychać
robisz coś na te bolące plecy?
Ty to sie masz z tymi dolegliwościami biedulko

ale dobrze że położna oceniła ze wszystko jest ok no i ze okazał się taką fajną babką teraz to już tylko zostało Ci torbę do szpitala spakować
Dobrze że Cie przyjeli a nie przez telefon leczyli

Cieszę się ze małe dzielnie się trzymają i Nadia ma się już coraz lepiej
Wyobrażam sobie Wasze powitanie

Ciąża potwierdzona a do poniedziałku już coraz bliżej
trzymam kciuki za piękne pęcherzyki
Ja dziś zmęczona ale w świetnym humorze

Dzis po raz pierwszy słyszeliśmy serduszko naszego szkraba

Maluch nie dał się cały pomierzyć bo buziaka zasłaniał ale wszystkie pozostałe pomiary są w normie i lekarz nie widzi żadnych powodów do niepokoju

Maluch jest ruchliwy i rośnie jak na drożdżach a rodzice są przeszcześliwi
