[paula007]

Napisane przez lullaby22

Ja obecnie przypominam sobie Hrabala, a dokladnie Obsługiwałem angielskiego króla.T
o w związku z premierą ekranizacji tej książki, której obejrzenia nie mogę się już doczekać
Hrabala polecam zdecydowanie, zwłaszcza miłośnikom soczystego języka, pięnych, rozbudowanych zdań i nawarstwiających się dygresji.

Lull, przypomniałaś mi o mojej przeraźliwej ochocie na "Obsługiwałem angielskiego króla".
Jak już skończysz, to napisz coś więcej. Łokej?


A ja w końcu skończyłam nieszczęsne "Imię róży" i zabiorę się chyba za "Orlanda" V. Woolf.