Recenzentka Miesiąca - Maj 2020
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mazury ;)
Wiadomości: 708
|
"Mam mizerne rzęsy, jak żyć Panie Premierze? " - stosuj Inveo, ja w to wierzę ! "
Witam serdecznie wszystkie Wizażanki w swoim skromnym wątku dotyczącym ( a jakże ! ) pielęgnacji rzęs i oczu !
Zacznę banalnie, od pytania ( retorycznego  ), które pojawia się w niemal wszystkich reklamach tuszów do rzęs, odżywek i zabiegów zagęszczania - która z nas nie chciałaby mieć pięknych, gęstych i długich rzęs ?
Glamorous90 z pewnością o takim spojrzeniu marzy, co więcej, robi wszystko, by do tego ideału się zbliżyć.
W dobie popularności sztucznych rzęs, zabiegów zagęszczania, przedłużania, coraz częściej zwraca się uwagę na pięknie podkreślone spojrzenie. Dziś już nie wystarczy sam tusz do rzęs i zalotka - robimy coraz więcej, by zachwycić spojrzeniem.
Moja pielęgnacja i sposób podkreślania oczu bardzo zmieniły się na przestrzeni ostatnich lat. Nie tylko staranniej podkreślam swoje atuty, ale też bardziej dbam o zdrowy wzrok, bo tylko zdrowe oczy pozwalają nam cieszyć się ich pięknem.
Pytanie konkursowe brzmi: „W jaki sposób dbasz o swoje oczy i rzęsy?" W tym wątku zdradzę Wam swoje sposoby na piękniejsze i zdrowsze spojrzenie.
 Nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić do dalszej lektury, przyjemnego czytania !
---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:28 ----------
Krótko o moich rzęsach:
Są podkręcone i całkiem długie, lecz niestety nie są czarne tak, jak sobie wymarzyłam, a brązowe. Poza tym mogłyby być grubsze i gęstsze. Są bardzo elastyczne, błyszczące, ale niestety w okresie jesienno-zimowym lubią sobie powypadać i tak też aktualnie się dzieje. Poniżej wrzucam aktualne fotki 
Moja pielęgnacja:
Od niecałych dwóch lat jestem wierną użytkowniczką wszelkich odżywek, olejków i serum. Wszystko, co jest "odżywcze" i przeznaczone do rzęs, od razu przykuwa moją uwagę.
- WIECZOREM: Codziennie wieczorem smaruję rzęsy kosmetykiem o tłustej, oleistej konsystencji. Aktualnie używam regeneracyjnego kremu, wcześniej smarowałam je olejkiem rycynowym. Olejek świetnie zagęszcza moje rzęsy, poza tym stają się po nim ciemniejsze i grubsze. Aplikuję go czystą szczoteczką od tuszu, dzięki czemu są też lepiej rozdzielone i rozczesane. Świetne efekty uzyskuję także smarując rzęsy kapsułkami z kombinacją witamin A+E. Dodatkowym plusem mojego wieczornego rytuału jest bardziej elastyczna i nawilżona skóra pod oczami.
- RANO: Jeśli chodzi i pielęgnację w ciągu dnia, to stosuję lżejsze, mniej "tłuszczące" kosmetyki. Zazwyczaj są to sera i odżywki w postaci przezroczystego żelu lub białej bazy. Stosuję je solo lub przed nałożeniem tuszu. Taki zabieg nie dość, że odżywia i chroni rzęsy, to jeszcze zwiększa ich objętość, wydłuża i podbija działanie tuszu. Po użyciu takiej ochronnej bazy moje rzęsy wyglądają zdecydowanie bardziej spektakularnie, niż tylko po pomalowaniu samą maskarą.
---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------
Makijaż, czyli jak podkreślam nie szkodząc 
Czy Wy też nasłuchałyście się tych strasznych opowieści od swojej mamy, że "im wcześniej zaczniesz się malować, tym szybciej się zestarzejesz, a tak w ogóle to powypadają Ci wszystkie rzęsy ! "  ? Ja słyszałam to nie raz, na szczęście codzienny make up nie zrujnował mi ani skóry pod oczami, ani rzęs i mam nadzieję, że tak zostanie. Maluję się codziennie - tusz, baza pod cienie i cienie to moja podstawa.
- Przede wszystkim bardzo starannie, spokojnie tuszuję rzęsy. Staram się robić to jak najdokładniej, by nie wsadzić sobie szczoteczki do oka  , to samo tyczy się kredek.
- Nie używam na codzień wodoodpornych maskar - sięgam po nie tylko w razie niekorzystnych warunków atmosferycznych.
- Nie maluję się tuszem, który bardzo się kruszy - nie chcę, aby drobinki dostały się do oka i je podrażniały, więc wyrzucam takiego zasuszonego delikwenta do kosza.
- To samo tyczy się kosmetyków przeterminowanych lub takich, które nie mają widocznej daty ważności.
Makijaż jest dla mnie odzwierciedleniem osobowości, stylu, zabawą. Najczęściej sięgam po cienie podkreślające moją brązową tęczówkę, czyli brązy, złoto, fiolety, turkus i granat. Chętnie eksperymentuję z eyelinerami, rozświetlaczami i tuszami dającymi mocny, teatralny efekt. Nigdy nie miałam przedłużanych, czy też zagęszczanych rzęs, nie dane mi było też nosić sztucznych rzęs - wszystkie odklejają się po 10 sek  , więc skazana jestem na naturalne kępki  .
__________________
01.07.2014 =>
Edytowane przez glamorous90
Czas edycji: 2013-12-19 o 23:35
|