2013-12-09, 07:15
|
#121
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 11 185
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. IV
[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;44077139]Nie istnieje coś takiego jak blond henna. Chyba, że zgodzimy się z tymi, którzy nazywają cassię sennę / obovatę "blond henną" to wtedy istnieje, jednak jest to błąd. Z ziół do farbowania mamy:
1) henna (lawsonia inermis) - pomarańczowo-czerwony barwnik, barwi włosy na czerwonawy lub bardziej pomarańczowy rudy w zależności od koloru wyjściowego włosów
2) indygo (indigo tinctoria) - niebieski barwnik, barwi włosy na czarno, lub na tzw. granatową czerń w zależności od koloru wyjściowego włosów i sposobu farbowania
3) cassia (cassia senna / obovata) - daje złotą poświatę na włosach, może też ocieplić Twój blond. Odrostów po niej nie ma. Cassia Obovata / Senna nazywana jest bezbarwną henną. Należy jednak pamiętać, że cassia to zupełnie inna roślinka, niż henna[/QUOTE]
dziękuję 
niefarbuję już od końca sierpnia (schodzę z wisienki) i chcę wrócić do naturalnego blondu, bądź jaśniejszego ciutkę ale to długa droga, szkoda że nie ma henny jasnej, wtedy gęstość włosów aż tak nieucierpiałaby jak po farbie
__________________
Dobro wraca 
"Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna." 
Paulo Coelho
|
|
|