Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-12-12, 17:38   #3973
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
ja wiem, ze dosc dłuzgo czekalam na ten drugi paszport, bo wyrabialam 2 jednoczesnie(własnie z obawy ze drugiego nie dostane o czasie), ale Ty masz konsulat bezposrednio, u mnie to trwa.
Tez bym chciala z Seba do Pl zima leciec, ale tez niewiem co i jak...21 stycznia konczy mi sie okres próbny, wtedy moge wykorzystac tydzien urlopu, takze na 1,5 tyg moglibysmy leciec
Na stronach konsulatów (Edynburg, Manchester) i ambasady w Londynie znalazłam dwa różne terminy: albo 6 tygodni, albo 2 miesiące.
Pociesza mnie właśnie to, że konsulat jest na miejscu. Wygląda na to, że terminy są na przyszły tydzień, ale mąż jeszcze nie wie kiedy będzie miał wolne... No i przede wszystkim musimy zrobić zdjęcie.
Kosz to 30 funtów, a pamiętam że za Dorotki płaciliśmy w zeszłym roku 32.

Mojemu mężowi na koniec listopada skończył się okres próbny i do końca marca ma do wykorzystania 15 dni urlopu. Chcieliśmy lecieć tak, żeby zahaczyć o tydzień ferii (u nas od 17 lutego). Jak się nie uda wcześniej odebrać paszportu to polecimy trochę później. Żadnych konkretnych planów nie mamy, więc termin jest nam w sumie obojętny, byle do końca marca
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora