[Iwoka]

Napisane przez Erena

Gotowych przepisów nie podam, bo zawsze przyrządzam wiedziona impulsem (i tym co znajdę w lodówce ), ale też lubię wszystkie mozliwe kasze. Był czas, że miałam fazę na proso (robione jak owsianka). Teraz najczęściej jednak płatki owsiane (bo najtańsze), ale zdarza mi się i kasza perłowa, i quinoa, i jaglanka... Na śniadanie raczej w wersji na słodko z owocami i migdałami/siemieniem lnianym.

Nie śmiejcie się - zastanawiam się, czy da się kaszę gryczaną przygotować w podobnej nucie smakowej. Kiedyś w menu restauracyjnym rzucił mi się w oczy staropolski deser własnie na bazie gryczanej, kiedyś w "Ugotowanych" gościu zrobił gryczaną z czekoladą i syropem klonowym (dla mnie to już ulepek )... Próbowałyście?

Osobiście jeszcze nie jadłam kaszy gryczanej na słodko, ale widziałam na wielu blogach takie wersje i dziewczyny je sobie chwalą. Poza tym często spotkać można też wersję tej kaszy na surowo, że zalewa się ją wodą/mlekiem na noc, a rano miksuje np. z bananem.