|
Dot.: Przyjazny szpital- tam warto rodzić!
Zakwalifikowałam się do porodu w Medeorze we wrześniu 2013, ciąża bez komplikacji. Niestety gdy akcja się zaczęła, wody już odchodziły a mnie dopadło przeziębienie, odmówiono mi przyjęcia i musiałam szybko szukać innego szpitala. O godz. 23 wyproszono mnie, nie było mowy aby tam rodzić z katarem. Lepiej więc od razu w takiej sytuacji darować sobie ten szpital, bo zaoszczędzi to nerwów i rozczarowania.
Edytowane przez MAri6
Czas edycji: 2013-12-15 o 17:06
|