[oliwja]

Napisane przez meeow

ja bym chciała nie mieć egzaminu z chemii przecież to będzie mój najgorszy egzamin
po świętach wracam i mam kolosa z ekologii, anatomii z ukł. hormonalnego, krążenia i odpornościowego i z mikro

ja przelecę ze ścierą po pokoju, żeby zachować pozory i tyle.. nie będą mi goście przecież w każdy kąt zagladać i sprawdzać czy mam kurz za biurkiem czy nie. jakby ich to cokolwiek obchodziło

Ty nie masz obsesji, Ty po prostu jesteś walnięta
aż musiałaś avatar zmienić mnie tam Makowiecki nie pociąga, na zdjęciach z niektórych okresów wyglada tak, że nawet nie potrafię znaleźć dla tego komentarza.. po prostu nope

a ja właśnie stwierdziłam, że mogłabym takie prezentacje robić na zaliczenie danego materiału, zamiast pisać z tego kolokwia narazie zrobiłam 10 slajdów, jutro zrobię resztę

u mnie właśnie ta neuroanatomia i neurofizjologia, ale jak uwalę ćw z tego drugiego to egzaminem się nie będę musiała przejmować

sporo, ja po świętach od razu mam koło ze statystyki jeszcze no i ten egzamin..


u mnie też się pewnie na tym skończy

jak brudny ćpun, wiem.. ale teraz jest faaajnny, poza tym uwielbiam jego teksty, zawsze jakoś się potrafię do nich odnieść, bożeeee dajcie mi(edit: PORZĄDNEGO) faceta

nienawidzę robić prezentacji, chociaż lepsze to niż kolos
nie mogę się zabrać do roboty, co 10 sekund odświeżam wizaż i fejsa

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

dzisiaj Trybson