Odświeżam topic i się do Was dołączam
Mam astme i alergie od dziecka. Na początku lekarze nie wiedzieli, co mi jest i faszerowali mnie antybiotykami na zmianę. Dopiero, któryś z kolei poszedł po rozum do głowy i postawił na alergie i astmę. Badania to potwierdziły. Obecnie mam 21 lat. Ostatni atak astmy miałam 4 lata temu. Do tej pory mam spokój. Owszem nie mogę biegać długo (robię przerwy), bo jest nie przyjemnie tak samo jest jak mam kontakt z jakimś alergenem, ale jak narazie bywam się bez inhalatorów.
U mnie z tego, co zauważyłam astma odpuściła jak zmieniłam styl odżywiania oraz schudłam. To mi niewątpliwie pomogło, a moja lekarka mnie w tym utwierdziła.
Jak narazie mam już kilka lat spokój i oby jak najdłużej

Dużo pomaga samo spokojne oddychanie w czasie napadu- na początku jest ciężko , bo wiadomo jak tu być spokojnym jak rzęzi i czujesz blokadę w oddychaniu, ale pomaga...
Alergia to już inna sprawa

, ale też jest znośnie i da się wytrzymać- chyba się przyzwyczaiłam
Pozdr.
