Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Powiedz to tutaj, cz.17
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-12-15, 23:11   #2810
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Powiedz to tutaj, cz.17

z wiadomych powodów miałam nie pisać już tutaj o Tobie, ale obiecuję sobie, że będzie to mój OSTATNI post o Twojej osobie. Nie wiem co mnie bardziej zabolało dzisiaj, czy to, że nazwałeś mnie swoim największym błędem w życiu, czy to że nasz związek był najbardziej straconym czasem. Nie wiem czy na to sobie zasłużyłam, ale bawiłeś się mną przez całe 2 lata naszego związku i całe 2,5roku naszej znajomości. Szkoda, że dowiaduję się tego ze źródeł publicznych, a sama byłam zaślepiona jak mała dziewczynka lalką. Zdawałam sobie sprawę, że zawsze będę tą drugą kobietą w Twoim życiu, ale nie zdawałam sobie sprawy, że będę którąś bo sama jeszcze nie wiem ile zdrad dojdzie do Twojego dotychczasowego wyniku zdrad na Twoim koncie. Szkoda, że byłam taka zaślepiona, że wybaczałam, że nie dałam sobie wmówić, że będę przez Ciebie płakać, że Ci uwierzyłam w Twoje bajki i Twoje tajemnice, żałuję tylko że nie kopnęłam Cię w dypę tylko jak się dowiedziałam. Żałuję że nie słuchałam rodziców, siostry, przyjaciół albo i nawet obcych osób. Szkoda, że dalej miałam Cię za porządnego faceta, nawet gdy olałeś nasze dziecko, i nie zjawiłeś się gdy potrzebowałam Cię najbardziej, teraz zdałam sobie sprawę, że przecież Ty masz już dziecko, masz kogoś kto będzie dla Ciebie na pierwszym miejscu, że nasze dziecko nie znaczyło dla Ciebie tyle co córka. Zabrzmię egoistycznie, ale dobrze, że to dziecko nie pojawiło się na tym świecie, bo nie chciałabym być na miejscu takim jak ktoś inny w Twoim życiu, nie chciałabym żebyś był doskokowym ojcem dla dwójki dzieci, nie tylko dla jednego. Po tym dowiedziałam sie jakim jesteś człowiekiem, a Ty masz czelność robić ze mnie najgorszą, i po płaczu, po wszystkich żalach, które z resztą i tak nie były szczere masz czelność oskarżać mnie o coś czego nie zrobiłam. Twoja przeprowadzka do mnie, odkładana... kto Cię tak zatrzymał? pierwsza kochanka? druga? trzecia? czy siódma? ciekawe....
Dobrze jednak, że otworzyły mi się oczy, dobrze że jeszcze istnieją ludzie życzliwi na tym świecie. A teraz weź spyerdalaj.
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora