2007-05-24, 21:52
|
#980
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
Napisane przez _Jamaica
Iza<przytul> On napewno nie zapomniał z dnia na dzień, miłosc nie mija tak szybko. Ja wprost nie moge uwierzyc że twoja historia jest tak podobna do mojej.
Podejrzewam że on po prostu się boi, owszem chciałby z toba porozmawiac,ale nie chce aby te rozmowy zeszły na temat który on uważa za zamknięty. Z bardzo prostego powodu, bo jest dla niego bolesny.
On pewnie chce się pogodzic z tym że jest tak jak jest, a uważa że na przyjaźń jest za szybko (ja osobiscie tez tak twierdze).
Wiem jak ogromny żal masz do niego, że tak łatwo z was zrezygnował, że zachowuje się jakby go wogole nie bolało.
Choc nie wiem jak bardzo bys chciała walczyc, to na nic, jeśli on tego nie chce.
Jedyne co mogę ci poradzic-przeczekaj. Czas albo was wzmocni , albo zabije. Nic kochanie więcej zrobic się nie da, dałas z siebie wszystko. A on pewnego dnia, zda sobie sprawę że ty się zmieniłas, zatęskni... żałował będzie że zmarnował tak piękną szanse.
Potraktuj to jako kolejne doświadczenie, jeśli on nie chce już ciebie, znajdzie się ktos kto pokocha cie jak nikt inny i z wzajemnością. Piotr wtedy popatrzy tylko ile szczęscia przeleciało mu przez ręce.
Trzymaj się Izo- bo wiem że cięzko<przytul> mnie także...
|
Dzięki. Masz rację z tym wszystkim. Muszę się pogodzić. I czekać, a jednoczesnie już nie czekać, bo chyba nie ma na kogo...
|
|
|