Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-12-18, 22:21   #4562
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
trzymam kciuki by kropelk i masaż podziały

Ale zaczepiak, fajnie że taki ciekawy i odważny oby mu tak zostało

Ja liczę że Hela będzie odważna a nie nieśmiała. W rodzinie mamy jedną małą 3 latkę strasznie nieśmiałą, tylko mama i babcia, do nikogo się nie odezwie i tylko za mamą się chowa. Taka nieśmiałość chyba też bardzo ogranicza dziecko w poznawaniu świata? Ale może się mylę, zresztą może jej sięjeszcze odmieni, w każdym razie 'od zawsze' taka jest. Nikt inny na ręce jej nie mógł wziąć, nawet usiąć koło niej nie można było. A jest taka słodka w tej nieśmiałości że tylko schrupać

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------


uuu my mamy problem z obcinanie pazurków więc i tak wygramy tą bitwę zęby i pazurki górą!

Haha i rozumiem, że Nina rozumie

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------


No właśnie, za dużo czytamy i się edukujemy, czy nie byłoby prościej nic nie wiedzieć i kupować w ciemno
też będziemy musieli sobie pooglądać foteliki, mam nadzieję że znajdę taki z którego będę zadowolona do kwoty jaką sobie wyznaczyliśmy.

Szkoda, że dzieci nie doceniają naszych trudów i mogą się wypiąć i na najcudowniejszy i najdroższy wynalazek
Co do niesmiałości, myślę że ogranicza to poznawanie świata i uszczupla dziecko o wiele doświadczeń. Ani ja ani TŻ nie należymy do takich osób więc Barti nie miał po kim tego odziedziczyć za to wygląda jak mała sprężynka, jak tylko idzie do dziadzia na rączki to mu robi hopa hopa po brzuchu i tak podskakuje przez 10min aż ręce opadają. Ksywę ma elektron nie bez powodu

Co do kupowania w ciemno, masz rację, chyba tak byłoby prościej ale wydaje mi się że wtedy każda z nas miałaby w posiadaniu wiele bubli zawsze to lepiej zasięgnąć porady.
U nas tak było z huśtawką, kosztowała prawie 700zł a Barti posiedzi w niej 10min i już marudzi. A miało być tak pięknie, funkcja kołysania, sen, spokój mamusi itp... I na marzeniach się skończyło...
Kwota jest aż za fajna, na pewno znajdziecie fotelik w tej kasie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora