|
Dot.: Dopingowe oczko, czyli 21 czésc pogaduch przy bananie ;)
Chyba zaczynam wracać do żywych 
młody nadal narzeka, w nocy co godzinę wymiotował, więc wyspana nei jestem
ale oby teraz było już z górki 
Dziś u Asi w przedszkolu są jasełka i wypadałoby iść, mam jeszcze upiec jakieś ciasto, lecz brak pomysłu na nie 
Widziałam cudne misiak  i i upadłego anioła   klask i:
a dziś muszę się wziąć ostro za koraliki, bo na jutro muszę oddać zamówienie
|