Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-12-21, 14:29   #2076
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez katie99kasia Pokaż wiadomość
Wracam ;D

Z jednej zrobiło sie nas dwie
Wpadłam na chwilkę się tylko pochwalić, bo dopiero wczoraj wróciłyśmy do domku po 9 dniowym pobycie w szpitalu.
Malwinka miała problemy z drogami moczowymi i dlatego trochę nas tam przetrzymali. Mam nadzieję, że już wszystko będzie dobrze


Urodziłam 10 grudnia o 11:40 po 13- nasto godzinnych skurczach... Myślalam, że umieram już pod koniec, no ale na szczęscie mam to za sobą już i trochę zapomniałam jak widze taką okruszynkę malutką przed sobą

Codziennie uczę się roli matki i nie jest to łatwe... Były wzloty i upadki, płacz i radość, ale teraz już mam nadzieję, ze hormony mi się ustabilizują i będzie tylko uśmiech na twarzy.

Jak znajdę chwilkę to was nadrobię i napiszę coś więcej

Trzymam kciuki za Was i obyście miały lekkie porody!
GRATULUJĘ!!!!!!! Na pewno cudownie mieć taką kruszynkę!:cm ok:
teraz czekamy na jakąś dłuższą recenzję i fotki oczywiście

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

No a tak poza tym to witam Was po długiej nieobecności
Zauważyłam, że przygotowania do świąt idą pełną parą u Was....
ja się dzisiaj wzięłam za porządki, na jutro zostawię sobie łazienkę, bo muszę jeszcze ozdoby na choinkę porobić (nie chcę aby była łysa), jutro może wybierzemy się na zakupy (trzeba choinkę kupić i może jakieś ciuszki )

No a jak spędzacie święta? kurcze, jeśli pisałyście, to wybaczcie-podglądałam Was, ale może coś przeoczyłam....

U nas w sumie to będą takie....ciężkie Święta......z tego względu, że są to drugie Święta bez Mamy a pierwsze Święta z Renią- kobietą Taty.
No ale dogadałyśmy się z nią, która co przygotowuje...a to najważniejsze aby się dogadywać.....
czasem muszę wspomóc się tabletkami (jak pomyślę o Mamie to po prostu nie daję rady) i kurcze ostatnio mam mega koszmary....śniło mi się m.in. jak moja Mama umierała ( to wszytsko było takie realne, ja na to wszytsko patrzyłam, ale nie mogłam Jej pomóc) i w ogóle jeszcze gorsze rzeczy związane z Mamą.
No ale niedługo Święta, muszę się tym cieszyć i Wam tutaj nie smęcić i nie wprowadzać smutnej "atmosfery"

No i przede wszytskim już niedługo bedziecie miały swoje dzidziusie!! Moja koleżanka w pracy zaszła w ciążę. Bardzo się z tego powodu cieszę i z jednej strony zazdroszczę Jej tego szczęścia i radości......Ona w sumie miała 2 razy in vitro, miała mieć po raz trzeci a po prostu sama zaszła w ciążę.....Cuda się jednak zdarzają.....i mam super prezent dla teściów i taty, bo oni też nie mogli się doczekać wnuka/wnuczki.
No a ja muszę jeszcze "trochę" poczekać. Mój Mąż twierdzi, że nie możemy sobie teraz na dziecko pozwolić, bo moja umowa kończy się 31.12.2015 i pewnie umowy by mi nie przedłużyli.......Tak więc on chce czekać.....a mnie krew zalewa......sam wie jakie mam problemy i zajście w ciążę u mnie to nie będzie tak szybko.....no ale cóż....taki los.

A teraz która z Was będzie najszybciej rodziła??
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora