2013-12-23, 16:39
|
#25
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Hej dziewczyny, nie wierzcie lub nie ale dopiero sobie usiadłam odpocząć od godziny 9:00 rano. Takie latanie w kółko: kupa, jeść, ubrać, przebrać, jechać zarejestrować, zakupy, przyjechać, jeść, kupa, posprzatać, zebrać, pranie masakra ...odpadają mi plecy.
Byliśmy zarejestrować Marcelka w urzędzie w UK otrzymaliśmy akty urodzenia wraz z kopiami, teraz tylko jak będziemy w PL zarejestrujemy go w USC   
Kluska: gratulacje Kochana 
maruda: TRZYMAM KCIUKI, WIERZĘ ŻE BĘDZIE DOBRZE!!!
perfuzja: momentami jak czytam opis skurczy, wrzasków i odczucia partych to stwierdzam, ze miałam identycznie. Z tą różnicą, że mnie na kucąco rodziło się bardzo dobrze, na leżąco tragedia. Najgorzej prze się na końcu i wypycha główkę to fakt, u mnie się ona cofała, bo nie potrafiłam jej tak mocno wypchnąć. Ehh...ja jeśli się zdecyduję na następne to też tylko z cesarką
Edytowane przez _Shiloh_
Czas edycji: 2013-12-23 o 16:49
|
|
|