Dot.: I po Mikołaju.. Co dostaliście?
Piękne kapciochy z mojej ulubionej od niedawna firmy Oysho Wstyd śmigać w kapciach za tyle ale musicie mi uwierzyć na słowo że to są najsłodsze i najmiększe bamboszki jakie widziałam
Książkę Kinga...meeega grubą! Kocham tego autora, przeczytam z przyjemnością.
Sowę która w środku ma proso i lawendę, można ja podgrzać w mikrofali..pięknie pachnie, idealna na zimne wieczory
Bielizne z Atlantica, śliczna 
Pół tostera ( drugie pół ma mój chłopak) 
Edit:
Albowiem jeszcze mikołaj do mnie zawitał to dostałam:
Kubek na gorącą czekoladę z czekoladą do robienia 
Pudełko na biżuterie ( tego nigdy za mało! teraz trzeba wkładu! )
Świeczki (ślicznie i intensywnie pachną)
Zdjęcie zrobione na drewnie na którym jestem z chłopakiem (nasze 1 wywołane zdjęcie! nareszcie)
Edytowane przez Ursx
Czas edycji: 2013-12-28 o 00:41
|