Hej.
Tak jakoś dzisiaj mi się przypomniało o dzieciństwie.
Zobaczymy, czy mamy takie same skojarzenia, więc - co wam się z nim kojarzy?
Mi między innymi:
- Toblerone, rzadko jadłam, ale jedne ze smaków dzieciństwa ponieważ jako, że nie było tej czekolady w PL to mi chrzestny przywoził z UK
- Tamagothi, zawsze miałam kota

- Riki tiki/tiki tiki, bolało jak się uderzyło, ale ile zabawy

- Żelowe łapki

- Karteczki do segregatora, najcenniejsze były brokatowe

. Gdzieś je mam jeszcze.
- Pegasus
- Dumle, dawno ich nie widziałam w sklepach
- Granie w gumę, żółwia, króla, krowę, chowanego.
- Pokemony
- Tazosy
- Mimo, że byłam jedną z dwóch dziewczyn na podwórku to dużo miałam lalek barbie. Miałam też sypialnię, łazienkę, toaletę, kuchnię (nawet się świeciło i w toalecie słychać było spuszczaną wodę!

). Mama mi szyła dla nich ubranka. Mam w piwnicy ze 2 czy 3 pudełka z tym wszystkim.

Więcej nie mogę sobie przypomnieć.
Najlepsze chyba wtedy czasy były, teraźniejsze dzieci tak nie będą miały, bo tylko telefony, tablety, laptopy.
Szkoda..
