Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dzieciństwo.
Wątek: Dzieciństwo.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-12-25, 21:27   #11
kiitty
Zakorzenienie
 
Avatar kiitty
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 5 456
Dot.: Dzieciństwo.

- jeśli chodzi o zabawy to dla mnie numerem jeden były zdecydowanie lalki barbie szyłam im nawet różne ubranka ze starych ciuchów, robiam domy, w których meble stanowiły np. łóżko zrobione z szalika i chusty, stolik z jakiegoś pudełka, kanapa z czapki itp. było też jedzenie z plasteliny, książki/gazety wycięte i posklejane z gazet .. noo full wypas
na drugim miejscu była zabawa, którą z siostrą nazwałyśmy zabawą w "duże panie" czyli po prostu udawłyśmy, że jesteśmy mamami i opiekowałyśmy się naszymi dziećmi -lalkami często wyciągałyśmy wtedy z szafy naszej mamy szafy różne jej rzeczy - za duże o wiele rozmiarów buty na obcasie, torebki (w których miałyśmy jakieś niepotrzebne mamie kosmetyki, stare karty kredytowe itp.) i nosiłyśmy jak na duże panie przystało
zabawa w sklep też była przez nas bardzo lubiana - przyklejałyśmy do różnych produktów w naszym domu ceny napisane przez nas na karteczkach i jedna z nas sprzedawała je drugiej (oczywiście do zabawy były potrzebne papierowe pieniądze )
lubiłyśmy też się bawić razem w szkołę, miałyśmy nawet taki zeszyt-dziennik, w którym wpisywałyśmy naszym wymyślonym uczniom różne oceny, uwagi itp
- segregatory z karteczkami! wczoraj nam się o nich z siostrą przypomniało - żałujemy, że ich sobie nie zostawiłyśmy .. bardzo lubiłam się nimi wymieniać z koleżankami
- oprócz karteczek namiętnie zbierałam zabawki z Kinder Niespodzianki, McDonalda oraz chopisy (czy jak to się tam zwało) z chipsów
- jeśli chodzi o jedzenie to kojarzę takie gumy do żucia "kulki" oraz tzw. "Shock" (takie kwaśne), były też takie małe w różowej saszetce "Mino" - takie drobne, kolorowe kosteczki, które po chwili nie miały już smaku , lody Zapp'y oraz Pinky (takie różowe trójkątne, w środku śmietankowe)
- bajka Pinokio (taka w odcinkach do oglądania), Muminki i inne dobranocki , później kreskówki (Atomówki, Chojrak, Dexter, Scooby-Doo i inne)
- złote myśli, później weszło coś takiego jak "Pele-Mele"
- co roku jeździłam na różne kolonie/obozy (głównie nad morze), na które zabierałam ze sobą pół szafy
- na co dzień lubiłam też jeździć na rolkach i rowerze z koleżankami
- pamiętam też różne dyskoteki szkolne i te pozaszkolne organizowane u koleżanek/kolegów w domu np. z okazji urodzin

fajnie było, jeszcze bym kiedyś chętnie wróciła do tego okresu ..
__________________
wymiankuję
kiitty jest offline Zgłoś do moderatora