[ade13]

niestety nie moge sie zgodzic z kilkoma sprawami:
1. Nie wiadomo jak to bedzie z wojskiem, po zmianie ministra ponoc ksztalcenie medyczne zolnierzy ma byc przeniesione do Warszawy,
2. Idac na Wydzial Wojskowo-Lekarski nie podpisujesz zadnych umow z wojskiem, po skonczeniu studiow jestes normalnym lekarze jak poo skoczneniu kierunkow cywilnych.. wg. zeszlorocznej koncepcji, bylego juz szefa wojskowej sluzby zdrowia mialo to wygladac tak: po 3 roku studiow student sam decydowal czy podpisuje kontrakt z wojskeim czy pozostaje studentem cywilnym.. podsumowujac "6 lat z zyciorysu" nie jest prawada
3. Nie moge tez sie zgodzic, ze wojskowy jest latwiejszy, owszem pierwszy rok jest prostszy szczegolnie anatomia i biofizyka, ale za to drugi jest ciezszy na wojskowym, jak jest na kolejnych latach trudno mi powiedziec.
4. Po skonczeniu studiow nie trzeba pracowac w wojsku, oczywisice w przypadku kiedy nie podpisze sie z wojskiem umowy