|
Dot.: Biedronka - produkty godne polecenia cz XXIV
A ja Was dziewczyny chciałam przestrzec. Tylko dwa razy w życiu miałam problemy ze skórą, parę dni temu właśnie drugi raz.
Kupiłam musujące kule do kąpieli w Biedronce, celem urozmaicenia sobie kąpieli. No i od paru dni nie mogę przestać się drapać - dostałam strasznej alergii. Niby na skórze nie ma ciapek czy krostek, ale naprawdę chodzę i się drapię. Doszły również inne dolegliwości.
Musiałam dziś aptekę odwiedzić - wapno, witamina C, masa maści... Teraz jest już lepiej.
Na solach Biedronkowych NIGDY się nie przejechałam, a tu kula mnie załatwiła.
|