[aa4eda71cc3100c1d0c84d6e0fe25ffaa6ea5eb4]

Mam trochę wrażenie, że wątek ostatnio coraz bardziej odbiega od tematu, ja wiem, że zawsze pojawiają się wątki osobiste, co mi nie przeszkadza, ale bdsm teraz też tu coraz mniej i coraz więcej zwykłego seksu, jak dla mnie to tu niedługo zlecą się "lubię-ostre-bdsm-boze-dał-mi-klapsa" fanki Greya... Takie wrażenie mnie naszło.

Nie wyobrażam sobie braku hasła, chociaż ja też z tych co nie używają (tzn. hasło jest, ale ja nie użyję aż naprawdę nie będę mogła wytrzymać) - kiedyś zresztą zebrałam za to ochrzan, bo przestraszył się po wszystkim, że zrobił mi krzywdę. Dla mnie brak hasła to niedojrzałość, nie ma tu co się zachwycać, że misiaczek czyta w myślach, bo pewnego dnia nie przeczyta i ktoś się zdziwi. I tak, będąc w związku można być zgwałconym.



Coraz więcej rzeczy się u mnie klaruje, będzie mój ulubiony wosk
Poza tym ma moje zdjęcie sprzed roku (bielizna i szpilki) i dostałam polecenie, że mam wyglądać tak samo, z jedyną zmianą: butów na takie, w których widać więcej stopy... Ale teraz nie wiem jak to zrobić, bo pończochy się z tym mocno kłócą.
Ma któraś pomysł jak to rozwiązać?