[patiasym]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;44320560]Chyba chodzi bardziej o fakt, że facet patrzył by na inną nagą kobietę i byłby z jej powodu podniecony. Przynajmniej u mnie takie obawy by wystąpiły. Chciałabym kiedyś ale bardziej 2m + k, ale na to znów TŻ pewnie by nie poszedł.[/QUOTE]
I tak źle i tak niedobrze? No to fakt, z takim podejściem wielokątów można nigdy nie spróbować, ale nic na siłę. Nie wszystko jest dla każdego, każdy ma jakieś granice. Ja nie mam takich problemów, bo samą nagością się nie podniecam, jest dla mnie taka codzienna, zwyczajna i najbardziej naturalna. Strój domowy po prostu no a poza domem plaże nudystów też nie są mi obce. A podniecenie - czy naprawdę myślicie, że w trójkącie "podnieca" konkretna osoba, czy może sytuacja? To jak to sobie wyobrażasz - facet jest Tobą podniecony, rucha Cię aż miło, po czym wyjmuje z Ciebie swój sterczący organ i na widok drugiej dziewczyny mu opada?! Byłam kilka miesięcy w układzie 2k+m i zupełnie inaczej to wyglądało. Poza tym sytuacje w których np. on mnie posuwał, a ja jej w tym samym czasie robiłam minetę - życia by mi nie starczyło na rozkminę kto tam kogo podniecał