[Worldisyour]

Miałam pecha i chyba przyciągam takich ludzi, bo często zdarzały mi się nieprzyjemne sytuacje jak niechciany dotyk w autobusie itp, a nawet wykorzystanie. Chociaż co ja się rozdrabniam, właściwie to gwałt, a na pewno jego próba.

Miałam jeszcze tak, że wszędzie trafiałam na chłopaka na takim mini motorku który wcześniej chciał dać mi numer a ja go spławiłam. Dziwnym trafem wszędzie go spotykałam co mi dało do myślenia i on rzucał teksty w stylu: sam seks, sexyyyyy. Być może to już moletsowanie, na szczęście nie mieszkam już w tamtym miesteczku. Tylko tu mój wstręt jest chyba bardziej uzasadniony. Co czułam po wykorzystaniu chyba nie muszę mówić...

Ale generalnie chodzi o to:...Miałyście tak, że jakies momenty przypomniały się wam dopiero po czasie, że po jakimś zajściu nie miałyście traumy, ale później nagle odczuwałyście to wszystko żeby z powrotem zapomnieć? Ja tak mialam i psycholog mówi, że to sie zdarza, że puszczają hamulce...Szok, że można aż tak wszystko wyprzeć.



Do moderatorow : ):
Edytowalam watek, poniewaz niepotrzebnie napisalam o dwoch oddzielnych, zupelnie roznych kwestiach i problemach! W efekcie nie dostalam odpowiedzi na to o co prosilam, nikt nie wie o co wlasciwie chodzi, i chyba juz nie uzyskam rad dotyczacych tego jednego z problemu...a na tym bardzo mi zalezy. Bo przeciez pisanie tutaj ma byc pomocne. Jednoczesnie nie niszcze istotnej zawartosci forum. Odpowiedziano mi tylko na jeden z dwoch roznych tematow. ktore poruszylam w jednym watku, pominieto inny i to zrozumiale, bo narobilam zbyt duzego ''tloku'' piszac o wszytskim naraz. Tresc tego drugiego, innego problemu skopiowalam i zamieszam w nowym watku. Nie dubluje, ten dotyczy powszechnego zjawiska jakim jest wyparcie traumy i nawracajace krotkotrwale wspomienia, na inny problem, zakladam inny.