Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-12-29, 19:00   #2143
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez justiii87 Pokaż wiadomość
Ja ostatnio nasłuchałam się tyle tych opowieści porodowych, że aż strach się bać, wiadomo każdy poród jest inny, ale podejście lekarz w 90% takie same, dla nich to tylko praca, a dla Nas zdrowie Naszego maleństwa.
Moja siostra była teraz na święta w Gdańsku i w tej rodzinie też jest przypadek, gdzie lekarze nie zrobili cesarki i maluch(2 miesiące) ma guza, niby miał się wchłonąć, ale jakoś do tej pory pozostał, prawdopodobnie mały będzie musiał mieć operację, a co najlepsze, lekarz który miał być na dyżurze był w tym momencie w domu i nikt inny nie chciał podjąć decyzji o cc i zakończyło się wyciąganie małego kleszczami. Guz teraz twardnieje, jeżdżą od lekarza do lekarza, najważniejsze, że wyniki małego są dobre, ale stres rodziców i to co przechodzą...

Słuchając tego wszystkiego chyba wolałabym cc co zawsze byłam przeciwko, ale wolę Ja się pomęczyć dłużej, aby maleństwo nie cierpiało, niestety w moim szpitalu jest promowany poród sn, więc tylko modlić się, aby wszystko przebiegło dobrze i w tempie ekspresowym.
Słuchając takich opowieści to mozna się nieźle zdenerowować. Co oczywiście w Twoim stanie jest niewskazane. Dlatego nie nakręcaj się takimi historyjkami tylko myśl pozytywnie

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
dokładnie- ja jak słyszę i czytam jakieś cuda to mi ręce opaają.
Owszem ie zawsze jest OK ale nie zawsze jest tez źle- to się w paranoję można wpędzić a na wiele spraw nie ma po prostu wpływu i nie można ich przewidzieć. Grunt to zachować trzeźwość umysłu i pozytywnie myśleć
Wczoraj byłam na spotkaniu z moją położną- bardzo fajna babeczka, taka ciepła, uspokajająca, opanowana- super.
Powiedziała mi że jak się będę denerwować i stresować to urodzę po terminie bo to tak działa i żeby nie myśleć i się nie nakręcać bo tak:boleć będzie i tego się nie da ukryć i ominąć ale ona zrobi wszystko aby bolało jak najmniej i jak najkrócej.
Oby.....
dobra i szczera położna. A mam pytanie. To spotkanie to takie prywatne? Czy ona jest też Twoim lekarzem?
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora