2013-12-29, 23:39
|
#2146
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012
Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA
Ja to w ogóle najabrdziej się obawiam lekarzy i ich podejścia, żeby ktoś podjął odpowiednią decyzję w odpowiednim czasie...
A najgorsze jest to że lekarz do którego chodzę przyjmuje w szpitalu w którym jest kiepski standard na ginekologii i położnictwie - stary szpital i słyszałam opinie że duże ryzyko zakażenia 
W innych że kiepska opinia, a jak jest dobry szpital z dobrą opieką to 100km ode mnie i tak sama nie wiem co brać pod uwagę podejmując decyzję o miejscu porodu 
|
Właśnie, żeby ktoś podjął odpowiednią decyzję na czas tego się najbardziej obawiam.
---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------
Cytat:
Napisane przez monika860902
Słuchając takich opowieści to mozna się nieźle zdenerowować. Co oczywiście w Twoim stanie jest niewskazane. Dlatego nie nakręcaj się takimi historyjkami tylko myśl pozytywnie 
---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------
dobra i szczera położna. A mam pytanie. To spotkanie to takie prywatne? Czy ona jest też Twoim lekarzem?
|
Najgorsze, że te wszystkie opowieści są z bliskiego grona, nie da się tak nie myśleć.
Pozytywne myślenie to podstawa, ale niestety żyjemy w takich czasach, że trzeba być nastawianym i przygotowanym na wszystkie możliwe wyjścia.
Sama byłam świadkiem leżąc w szpitalu co Oni tam wyprawiają, dziewczyny leżały po 2-3 tyg po terminie, a dla lekarzy to normalne, albo odeszły wody, a nie miały rozwarcia - leżeć i czekać...
---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------
Cytat:
Napisane przez magnusia
dokładnie- ja jak słyszę i czytam jakieś cuda to mi ręce opaają.
Owszem ie zawsze jest OK ale nie zawsze jest tez źle- to się w paranoję można wpędzić a na wiele spraw nie ma po prostu wpływu i nie można ich przewidzieć. Grunt to zachować trzeźwość umysłu i pozytywnie myśleć 
Wczoraj byłam na spotkaniu z moją położną- bardzo fajna babeczka, taka ciepła, uspokajająca, opanowana- super.
Powiedziała mi że jak się będę denerwować i stresować to urodzę po terminie bo to tak działa  i żeby nie myśleć i się nie nakręcać bo tak:boleć będzie i tego się nie da ukryć i ominąć ale ona zrobi wszystko aby bolało jak najmniej i jak najkrócej.
Oby.....
|
Jak bym słyszała swoją położną 
Dobrze, że są jeszcze takie ciepłe i miłe osoby na tym świecie 
Ja swojej położnej powiedziałam od razu, że jak coś to ma mnie ustawić do pionu bo Ja w amoku mogę robić różne dziwne rzeczy i że jak zacznę kur... to żeby się nie przestraszyła tylko sprowadziła mnie do poziomu ) , Ja ze swoją położną rozmawiam i czuję się jak przy starej dobrej znajomej 
---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------
Cytat:
Napisane przez magnusia
prywatne- ja zdecydowałam się na indywidualną opiekę okołoporodową, która jest płatna dodatkowo ale mam położną tylko dla siebie cały czas od teraz 
|
a ile u Was kosztuje? Bierzesz ja oficjalnie przez szpital czy, że tak powiem pod stołem?
Bo u Nas są dwie możliwości
|
|
|