[monka23]

Napisane przez libra777

Monka tu jest zdjęcie jak wyglądahttp://grzybektybetanski.pl/ to są takie grudki jakby serek i tym zaszczepiasz mleko i to stoi sobie w temp. pokojowej 24h i później masz kefirek.
A tak jak robił Twój tż to ja latem robię mleko kwaśne jak mi skwasi to zostawiam trochę i zaszczepiam następne słodkie i szybciej się skwasza ,jak robiłam kiedyś ser to zakwaszałam sokiem z cytryny i podgrzewałam pomału

jeśli wszyscy jedzą to zdolności unicestwiania domowników wydają się usprawiedliwione

Czyli to jakas kuracja , a ja myślałam ze to do codziennego spożywania, to nie.
Tak pisze ze 2 tyg i potem przerwa na 5 miechow. To juz kupny kefir bede pic . Najlepszy wg mnie to ten z zielona zakretka, mega gluty w nim , mojego tz trzepie jak go pije
Jak mały ?

LIND Zdrowka dla was . Zeby mały uchował sie od kolejnej choroby.


Te które chorują ,a boja sie o dzieci kupcie moze te maski w aptece i noście przez pierwsze dni, do czasu az sie przestaje zarazac ( nie wiem ile to) no i zero przytulasow ,całusow itd.



ASIULEK jak tz ? A wy zdrowie?


ANIA a pomidorowa jak robisz ? Koncentrat czy puszkowe , bo te puszkowe to chyba sezonowe ????? Wartościowe pomidory czy tasmowka szklarniana?


Wiecie ze nie wszystkie ręczniki papierowe nadają sie do tego aby miec styczność z żywnością. Np zeby jakis produkt przetrzec czy wysuszyć z tłuszczu, odsaczyc.

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

ANIA no ale ty wypasna fura jeździsz to i koszta większe części droższe.
Mi kiedys koleś szybę rozwalił , wprost na maskę i odbij sie o przednia , cała szyba pęknięta .