2013-12-31, 00:43
|
#6
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 7 771
|
Dot.: Czy ja zgwalcilem swoja dziewczyne?
Cytat:
Napisane przez TozsamoscBournea
Tylko nie piszcie ze jestem trol czy cos, juz mam gdzies dume i pisze na damskim forum i tak pajaca z siebie zrobilem miedzy innymi na forum erotycznym, nie znalazlem takiego forum gdzie moze byc jakas powazna dyskusja. Moze tutaj sie uda. Moja laska mowila ze zle sie czuje, caly wieczor i w ogole nie chciala seksu, mowila ze nie jest gotowa. Bylismy na imprezie przednoworocznej troche popilismy, w lozku rozebralem ja do naga i nie prostestowala ale nie chciala sie bzykac, mowila ze musimy dac sobie czas i cenie to ze nie jest latwa (jestem jej nowym facetem od niewielu dni po kilkuletniej przeriwe) ale niezle namieszalem. Jak ja rozebralem (spalismy juz nago pare razy wiec nieczego nie podejrzewala) to tym razem w nia wszedlem. To bardzo ja bolalo i az krzyknela. Czy ja ja zgwalcilem jesli:
wiedzialem ze ona nie chce
to trwalo pare sekund wiec nie bylo aktu seksualnego
Czy cos moze mi grozic, czy ja zgwalcilem? Mowie tu o dzwiganiu sumienia bardziej anizeli jakichs innych konsekwencjach jednak nie jestem przestepca jezeli mamy az na takie sprawy schodzic, martwie sie jak bardzo przegialem
|
Tak.
Naprawdę nie dała Ci po pysku i nie wyrzuciła za drzwi? Nie odezwałabym się już do takiego człowieka, chyba że w towarzystwie policji.
|
|
|