2013-12-31, 03:10
|
#1
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
|
Zdradzają swoich partnerów, a ja ma wyrzuty sumienia. :(
Wracam z podkulonym ogonem, drogie Wizażanki...
Chciałabym kolejny raz zasięgnąć Waszej opinii.
Od kilku miesięcy jestem w związku. Mój TŻ ma braci, którzy są w sformalizowanych związkach... no właśnie. Są w związkach, ale nie do końca w nich gra.
Jeden z nich zaniedbuje swoją żonę, która odwdzięczyła mu się pisaniem/mailowaniem/dzwonieniem/spotykaniem z innymi, o czym on oczywiście nie wie...
Drugi z kolei jest typem, który zrobiłby dla swojej kobiety wszystko, ale ona potrzebuje "wrażeń" w postaci flirtów z innymi (i nie są to bynajmniej flirty przy okazji zakupów w markecie, a wielomiesięczne emocjonalne zdrady).
Obie dziewczyny nie mają zamiaru z tym kończyć, uważają, że nie są szczęśliwe w tych związkach i... pragną kontynuować swoją "działalność" poznając nowe obiekty westchnień w internecie.
Ani partnerzy tych dziewczyn nie mają o tym pojęcia ani... mój facet. I tu mamy meritum. Mianowicie - mam wyrzuty sumienia, że oszukuję własnego faceta... On te dziewczyny uwielbia, to jego ukochane bratowe, za które dałby się pokroić, a ja muszę robić dobrą minę do złej gry i przytakiwać, że one są takie kochane i idealne, a ich związki takie cudowne. Zaznaczam, że jeszcze bardziej - co oczywiste - uwielbia swoich braci i gdyby wiedział, jak się sprawy mają, to jego gorące uczucia do tych dziewczyn szlag by trafił.
Jestem między młotem a kowadłem. Z jednej strony nie mogę nic powiedzieć, z drugiej męczą mnie wyrzuty sumienia. Czy słusznie?
|
|
|