[sylwietta1988]

Napisane przez gojka24

ja bym aphtin dała... tzn posmarowala to miescje... u nas czesto go uwywamy, bo przez ciągłe inhalacje ciągle coś.... ostatnio nystatyne na pleśniawki mieliśmy, ale to juz antybiotyk na recepte... Spróbuje aptinem chyba ze 2 zl kosztuje....


Całe szczęście, że święta udało się spędzić w domu.... to nie wiem czy niebawem nie trafimy do szpitala... Mała znowu chora... Dziś już się zaczynałam pakować do szpitala... Byłam pewna, że znowu duszności, ale coś mnie tknęło i nosek oczyściłam i przeszło, także chyba to z zatkanego noska tak dziwnie oddychała... Mam nadzieję, że nic się gorszego nie rozwinie. Narazie mamy ogromne katarzysko, suchy kaszel i gorączke.... Śpi prawie cały czas...

A przy okazji chcę życzyć wszystkim wszytskiego co najlepsze....

Dziewczyny co z Blogerką??? Dawno nie widziałam, żeby coś pisała...

o rany,..... ciagle Was cos męczy...... oby juz sie wychorowała Paulinka i w przyszłym roku wszystko poszło precz

Napisane przez mala_19kw

Sylwietta- Oskar ma łożeczko przy naszym łóżku. Jak zaczyna się tylko wiercić to wstaje daje mu smoczek i idę do kuchni robić mleko. Czasem zanim się na dobre wybudzi ja jestem już spowrotem. Dzisiaj się np idealnie czasowo wstrzeliłam,ale bywa również tak że robię mleko a za chwilę słyszę płacz. Jeszcze do niedawna smoczek wystarczał mu na dobrą godzinę zanim obudził się na mleko a teraz to trwa góra 5 minut Jednym słowem nie daje się już oszukaćnie: Działam naprawdę szybko więc nie rozumiem za bardzo jego irytacji

A moze spróbuj jak ja? Termos masz? Ja wieczorem wode gotowaną wlewam bardzo gorącą, trzyma do rana spokojnie, obok w butelce stoi przegotowana woda zimna, łacze w butli, wsypuje mleko i troche kaszki- jedzenie gotowe w 30 sekund, rzadko kiedy smoczka zdąrzy wypluc

Napisane przez LadyWhisper

Gruba jestem po tych swietach strasznie. Dzisiaj kupilam sobie stanik i jak zobaczylam sie w lustrze to mi sie plakac zachcialo, sam tluszcz!!!!!!!!!!! Fuj

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e

jakies lustro fałszywe

Napisane przez Aga8484

Zuzka w nocy jak się budzi to od razu albo siada albo ucieka z łóżka. A podgrzewacz i mleko stoją obok łóżka na szafce więc jak się budzi i widzi że mleko zaczynam robić to się patrzy i czeka grzecznie, a ja nawet z łóżka nie schodzę.



Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

a to spryciara z Ciebie

Napisane przez scotasia

Współczuję, u nas tez ostatnio parę razy się młody krztusił. Na szczęście w miarę nie groźnie.
A film.. mój mąż już mi zapowiedział, że on ogląda Seksmisję (na 1 chyba ma być).



To u Was nie ma tak, że jak dziecko się budzi to od razu na nózki?? U nas nie ma tak, że mały się wierci, on otwiera oczy, od razu na czworaka i do barierki pędzi. Parę razy się zdarzyło, że po drodze padł i usnął Ale zazwyczaj staje przy barierce i jęczy.
Mala już Ci lepiej?? Może faktycznie powinnaś do lekarza pójść. Choć sama wiem, jak to się lekceważy własne dolegliwości..

Moje chłopy na spacer jeszcze poszły może jak się Dominik przewietrzy przed snem to pośpi lepiej

Ja też Wam życzę udanej zabawy Sylwestrowej. Ja to chyba sobie piżamę wyprasuję, żeby bardziej szałowo było

ad 1 bleeee, niecierpie
ad 2 w ciągu dnia w sekundzie na nogach jest, wstaje, trzyma sie szczebelków i albo bek albo usmiech od ucha do ucha- obie rzeczy niezależnie od długosci dzremki, takze nigdy nie wiem jaki sie obudzi
ad 3 toś przyszalała