[Grapefrutka]

Napisane przez anns_

Ja dziś skromnie 5,5km spaceru w 60 minut a jutro znów pobiegam

za ćwiczenia

Napisane przez natalkaa7522

Ja papierosa bym w życiu nie ruszyła Obrzydzają mnie.

też nigdy nie paliłam i nie zamierzam

Napisane przez magda_lena40

jak filmy? dało rade obejrzeć??

Napisane przez anns_

Z racji, ze jeszcze chwile czekam bo odwioze rodziców postanowiłam wypisać swoje postanowienia noworoczne w tym roku osiągnęłam to co chciałam, wiec wiem, ze można !
1. Przejsc na U (ale najpierw dojść do wagi 59).
2. Wystartowac w biegu na 10km(październik) z czasem 45minut (12minut do nadrobienia).
3. Przebiec półmaraton (ale nie zawody tylko po prostu pokonać 21km).
4. Ćwiczyć 5-6 razy w tygodniu.
5. Nie pic alkoholu przez większość roku .
6. Napisać prace inżynierska (obronę mam na poczatku 2015).
7. Język angielski - nauczyć sie rozmawiać biegle.
8. Oszczędzać planuje z TŻ-tem odkładać z 200zl miesięcznie (w koncu musze zacząć prowadzić zapis ile wydaje na jedzenie i zostawiać rachunki, bo kasę tracę bez sensu).

Chyba to tyle

za ich osiągnięcie

Napisane przez worldbeme

Mój macbook air nie działa okazało się że chyba źle przykręcili płytę główną i ładowarka nie dochodzi... muszę znów im go wysłać i znów czekać. Dobrze, że mam starego maca

fachowcy
zdrówka życzę

Napisane przez heroine86

Jeszcze zamelduję swoje ostatnie ćwiczenia w 2013 roku :

-Shred 3 level 7/10
-400 brzuszków
-50 skrętoskłonów
-150 wspięć na palce
-Cool Down z Mel B

Napisane przez kisiej25

KWIECIEŃ 2013
Razem ok. 1055min
MAJ 2013
Razem ok. 2060min
CZERWIEC 2013
Razem ok 1931min
LIPIEC 2013
Razem: ok 1300min
SIERPIEŃ 2013
Razem ok. 830min
WRZESIEŃ 2013
Razem: ok. 1452 min
PAŹDZIERNIK 2013
Razem: ok. 1800min
LISTOPAD 2013
Razem: ok. 942 min
GRUDZIEŃ 2013
Razem: ok.900 min

Kwiecień-Grudzień ok. 12270 min

Mogło być lepiej. W Grudniu i Listopadzie. Muszę się zmobilizować, bo za coś płacę w tym klubie. tj. sportowym

całkiem fajnie Ci wyszło więc nie marudź

Napisane przez anulciak85

Przyznam że zjadłam teraz biała bułkę i kiełbaski na ciepło. I dobrze mi.waga równe 92 czyli 3 kg od 12 grudnia.

Napisane przez Sikorka0204

Wczorajszy dzień był koszmarny pod względem żywienia…ale wiecie co? Chyba potrzebowałam się nażreć dosłownie jak świnka, dziś oczywiście cierpię ale przynajmniej mnie cofa na myśl o słodkim I na jakiś czas mam spokójUpiekłam pyszny torcik dla TZ'a na urodzinki i teraz on się delektuje a ja jeżdżę na rowerku
Melduje dziś:
17 dzień a6w
10 min mel b pośladki
60 minut rowerek

wczoraj było wczoraj, dziś jest nowy dzień, nowy rok więc teraz tylko trzeba się ogarnąć i znowu będzie dobrze
za ćwiczenia

u nas wczoraj też była samowolka żywieniowa ale nie żałuje czuje się jak balon ale nowy dzień, nowy rok czyli nowy zapał w walce o nowe ciało
dziś ostatni dzień lenistwa, urlop się kończy więc jutro do pracy na cały dzień