Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-01-02, 09:56   #2245
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hej kochane
To widze, ze u nas tylko impreza na maksa, tyle wypilam ze olosie! Kosmos normalnie. Poszlismy spac kolo 3, ale babel dal pospac do 9,40 maz na posterunku stal bo ja srednio bylam w stanie mlodego ogarnac aczkolwiek o 6 wstalam i zrobilam mu mleko ale malz karmil
Sylwester z ciotkami i kuzynkami, nasiadowa, super bylo.

Silver, buziaki dla was, trzymajcie sie

Slyszalyscie o tragedii w Kamieniu Pomorskim? Pijany 26latek wjechal w 8osobowa grupe ludzi stojacych na chodniku, 6 z nich zabil a dwojka dzieci walczy o zycie w szpitalu, dwie rodziny zmiotl za jednym zamachem gnoj, jestesmy dokladnie w tych okolicach, pare kilometrow od Kamienia, wczoraj bylismy na zakupach tam... Trzeplo nas niesamowicie, jedna z tych dziewczyn to byla pracownica mojej kuzynki, okropna tragedia

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
straszna tragedia, tyle osób i dzieci :/
Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Mieliśmy dzisiaj przyjechac i miala byc dzis przygotowana do jutrzejszego badania. A w koncu dzis nic Darii nie robią. ... i pielegniarka powiedziala ze mooooooooze jutro te badanie ale jeszcze nie wiadomo bo lekarza dzis juz nie było. A najgorsze ze przed tym badaniem ma byc 6 h bez jedzenia i picia. ..
niepoważni są :/
Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
U nas po wczorajszym niespaniu od 23:30 do 3:30 wypadly 2 drzemki w dzien. Jedna godzina, druga polgodzinna. A na noc godzine usypiania ponad, mimo zmeczonego dziecka, po dlugiej kapieli w doroslej wannie.
Nie wie co to sie dzieje z tym spaniem, czy moze my gdzies robimy blad? Jest gorzej i gorzej. Tylko ze to juz nawet nie chodzi o czeste pobudki i placze - tylko o te dlugie przerwy w spaniu w nocy.

Czy wasze dzieci jak nie spia w nocy to odsypiaja cokolwiek w dzien?

Moja nie. Jesli nie liczyc tego, ze przy pierwszej drzemce spala godzine zamiast 30-40 minut jak zwykle. Moze mamy zly rytual, plan dnia, cos cos?
Albo zwyczajnie "taki etap" - tylko ze to takie dziwne, ze dziecko nie pada ze zmeczenia... pobudzona tak strasznie, prezy sie, siada na wpol spiaca, wyrywa sie z rak, na podlodze idzie sie bawic, ale po jakims czasie oczy trze i placze, wiec znow noszenie, uu, przytulanie, proba lozeczka, bo moze chce w odosobnieniu lezec (kladzie sie tam, ale potem wstaje i placze), no wszystko, wszystko wszystko. Nawet w wozku probowalismy.
Zasnela po 21.

Mamy piersiowe: kiedy zamierzacie zainteresowac sie tematem "niejedzenia w nocy" dziecka? Bedziecie tym jakos manipulowac czy poczekacie az samo przestanie?
mój zdecydowanie odsypia
niejedzenia w nocy, trudny temat, bo u nas przecież nie zawsze jest jedzenie czasem tylko ciumkanie, czasem po prostu trzymanie w buzi na razie się tym tematem nie przejmuję
Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość


Dzięki, zainspirowałaś mnie hmm ja taki mól książkowy w szkole byłam, a o Mary Poppins nie słyszałam


OMG, straszny opis. Dzielny chłopakWytrwałe masz dzieci, skoro wytrzymały do północy.


Nie, niestety nie odsypia. U nas nie ma aż tak strasznie jak u Ciebie, ale dziś znowu jak się obudził o 5 tak do 6.20 wiercił się strasznie i siadał co chwilę i potem przysnął na pół godz. Ja nie wiem, jak był mniejszy to nie było tego problemu. A teraz co noc prawie takie godzinne harce. Może faktycznie "taki etap"..

Czy wszystkie już wozicie dzieci przodem do kierunku jazdy?? Nie marudzą Wam maluchy w samochodzie?? U nas przy jeździe tyłem była tragedia. Ostatnio przekręciliśmy fotelik i jest niewiele lepiej Kiedy mój maluch w końcu polubi jazdę??


Ja też zyczę Igusiowi i Natusi spełnienia marzeń i duużo zdrówka!!
i ja i ja się dołączam się życzeń, dużo zdrówka, radości i wielu uśmiechów : roza:
my jeździmy przodem do nas, ale my dopiero od niedawna jeździmy w spacerówce w pozycji siedzącej także Kubuś zadowolony, wszystko widzi i nas widzi i jest szczęśliwy




my dziś po badaniach, koło 14 mają być, założyłam Kubusiowi kartę i będziemy sobie w internecie sprawdzać wyniki
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora