[Aśkun19]

Napisane przez asia1206

Witam w nowym roku-kurcze teraz zaczynam mieć lekkiego stresa,że to już...
Jeśli chodzi o transport osób to u nas każdy dojedzie we własnym zakresie natomiast jeśli idzie o wtrącanie się rodziny kogo należy zaprosić to już miałam kilka takich podejść i TO JEST MÓJ ŚLUB a co za tym idzie to ja i mój Tż ustalamy kogo zapraszamy
W święta oświadczył się swojej dziewczynie znajomy Tż-a słowami-dalej hajtamy się czy nie bo już mnie nogi bolą--ode mnie by usłyszał nie za romantyzm
Nowy rok zaczął nam się średnio-z dobrych spraw kupiliśmy nowy samochód z gorszych mój syn wczoraj tak szalał,że wylądowaliśmy na ostrym i mamy założone 2 szwy na brodzie
Miłego dnia tegoroczne panny młode

Niezła inwencja twórcza Pana
Gratuluje autka, a u synka - do wesela się zagoi

Napisane przez say-hello

na święta dostałam od mamy taką obrączkę z cyrkoniami - będę ja nosić z obrączką ślubną, tak jak wam kiedyś pisałam co prawda jest trochę za duża na ten palec, ale to mi nie przeszkadza

a tak na marginesie... całe szczęście, że nie mam wesela o 12:00 ! o tej porze mam jeszcze spuchnięte palce i przed chwilą nieźle się namęczyłam, żeby przecisnąć obrączkę przez staw po południu wchodzi bez problemu

Śliczna, i już kurcze sama zastanawiam się też czy to nie będzie najlepsze wyjście zamiast obrączki z brylantami, mam już obrączkowy mętlik w głowie

Panieński będzie organizowała mi świadkowa razem z koleżankami zaproszonymi, mam tylko kilka warunków żadnego striptizera i żadnej głupiej ozdoby na łepetyne

W podróż mamy zamiar jechać, ale gdzie to jeszcze nie wiadomo
mnie się troche marzy tydzień rejsu na takim wieeeeelkim statku rejsowym i tydzień już gdzieś na lądzie... Zobaczymy co z tego wyjdzie