[foxy313]

Czesc Kobietki

za tydzień ide do fryzjera i mam niestety dylemat co zrobić z tymi wlosami, od 10 lat farbuje wlosy zazwyczaj na blond, czasem zdarzył i braz, ale już wiem z doświadczenia, ze blond jasny jest dla mnie zdecydowanie za jasny i czuje się niewyraźnie, a ciemne kolory sa zbyt ciemne, i czuje się wtedy stara i blada. Przez ostatni rok miałam kolorek nr 7 tj. sredni blond, pasowal mi, nawet jak się splukiwal z blondu był ok, ale teraz nie wiem co robic tak naprawdę, bo znow mam ochote cos zmienić, może rude? może nie? podobają mi się, ale wiadomo, ze u kogos może być pięknie, a jak sobie zrobie to będę plakac, myslalam aby zrobić jakiś złoty blond może, proszę doradzcie mi cos, może powinnam zostać przy tym srednim blondzie? jak zwiąże wlosy i sa ciemniejsze, bo już odrost widać to podoba mi się, rozpuszczę jest ten blond, sa trochę jaśniejsze i tez mi się podoba, ale odrost mnie drazni, podobają mi się rude ostatnio, nie wiem sama już! piekna wcale nie jestem, wiec nie każdy kolor mi pasuje i musze uwazac z doborem koloru, żeby później nie narzekac rude? czy naturalne cimne blondy czy może złoty blond?