[niegrzeczna88]

ale się wkurzyłam na mojego.. wczoraj mówił , że pójdziemy gdzieś dzisiaj na kolację a dziś jak go pytam czy idziemy to z takim tekstem od niechcenia " no mogę isć ..." a chce Ci się w ogóle? bo fajny film leci w tv.." codziennie w tv aby ogląda te filmy, spać chodzi po 1 a rano marudzi , że Iga nie da pospać, no dziwić się jak ona śpi od 20 to rano o 6 jest już wyspana przecież..Ehh to po co mi wczoraj d.upe zawracał..

Napisane przez kasian86

Niegrzeczna, wow to Iga nieźle sobie radzi z mówieniem, u nas tylko takie podstawy, o bałwanie nie ma co marzyć

wiesz ona ma dni że mówi dużo po swojemu a czasami chodzi cały dzień i jedyne jej słowo na wszystko to jest "tata"
ogólnie narazie proste słówka umie typu dziadzia, baba, mama , tata, dada, więcej rozumie w zasadzie wszystko co do niej mówie

Napisane przez Ramona_85

Wy tu piszecie o tych pręgach, a ja jeszcze nie mam linea nigra
jak pożaliłam się mężowi, że jej nie mam, to powiedział, że nic straconego, może skoczyć do kotłowni i mi narysować węglem

ja tam nie tęsknie za ta krechą, miałam w 1 ciąży i tak jak kaorlak pisze, długo schodzi więc ja się ucieszę gdy jej teraz nie będe mieć

a zapomniałam kasiab zdrówka życzę