Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!
Marta pamiętam jak ja miałam takie lęki i mama ze mną musiała spać. Nie wiem czego się bałam, ale bałam się strasznie. I chciałam żeby mama była przy mnie. Pamiętam że też miałam koszmary i jak się obudziłam to wyłam póki mama się ze mną nie położyła. A też już chodziłam do szkoły.
No i potem zaczęłam tak intensywnie lunatykować, histeryzować przy tym że dostałam jakieś psychotropy.
|