Dot.: Mama odradza mi związek z moim TŻ :(
Moja mama nie akceptuje mojego TŻta bo " nie pracuje na roli,nie jest rolnikiem" jej potrzebna złota rączka. Kiedyś znosiłam te jej komentarze i to był mój błąd,bo pozwoliłam sobie za wiele... teraz gdy wie,że jestem z nim prawie 5 lat i nic się nie zmieni (chciała bym odeszła od niego, bo nie potrafi porąbać drewna, wiem to żałosne) to odpuściła. Trzeba się niestety postawić, powiedzieć że to Ty przecież będziesz mieszkać z ukochanym i to Twoje życie. Masz przecież 24 lata i decydujesz sama z kim masz być. Czasem jest ciężko, ale musisz się postawić,pogadać z mamą...
Ja odcięłam się troszkę od domu. Przyjeżdzam co 2,3 tygodnie. Rozmowa trochę pomogła, ale i tak moja mama ma przecież swoje racje...moje siostry TŻta nie akceptują,jak i siostry to mama też,jak mama to i rodzina (taki łańcuszek). Nic nie poradzę,niech sobie myślą co chcą.
|