Dokładnie tak, ślub w niedzielę Wielkanocną
Do mnie bardziej przemawia ten pierwszy
Świetny grzebyk! Też czegoś takiego właśnie szukam, czy mogłabyś zdradzić gdzie go zamówiłaś?
Gałczyński wydaje się być taki bardziej przyziemno-życiowy w pozytywnym sensie
Na szczęście fotograf jest i suknia już zamówiona (w załączniku)

Do odbioru 10 dni przed ślubem, wydawało mi się, że to ostatni dzwonek, a tutaj widzę, że często się zdarza, że suknia jest do odbioru zaledwie kilka dni przed ślubem. Nigdy nie zakładałam, że będę miała rybkę, marzyły mi się raczej suknie A lub delikatne princeski, ale mierzenie bardzo zweryfikowało moje poglądy
Teraz tylko muszę wymyślić co na wierzch- w kwietniu to może jeszcze całkiem zima być

Bolerka nie chcę, pozostaje etola albo po prostu może jakiś krótki biały płaszczyk, co sądzicie?