2014-01-06, 23:34
|
#4016
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 535
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Cytat:
Napisane przez pilotka86
rozwaliła mnie położna w szpitalu 
ta która przygotowała mnie do cc i o której pisałam że pozowliła sobie na głupie komenatarze co do imienia (a później nazwiska)  podczas robienia mi lewatywy w dodatku 
|
Powiedziałam o tej sytuacji mężowi - stwierdził, że powinnaś za to obsrać tą głupią babkę (chyba jest tak samo jak ja przewrażliwiony na punkcie komentowania wyboru imienia...)
Cytat:
Napisane przez pilotka86
co myślicie o tym? tzn o nadawaniu imion dziecku po kimś kto był ważny dla matki?
ja nie mam drugiego imienia i w sumie to nie wiem czy chciałabym mieć po babci mojej mamy, bo do szczęścia mi raczej nie potrzebne...
|
Dwa imiona są od strony formalnej trochę niewygodne...
Myślę, że Twojej córce imię babci również nie będzie potrzebne do szczęścia Ja wolę nadać imię, które mi się podoba, a nie dobrze z kimś kojarzy. No bo od tej pory nie będzie mi się kojarzyło z tym kimś, tylko właśnie z moim dzieckiem Jeżeli nie jesteś przekonana do Sandry jako do ładnego imienia, ale po prostu dobrze Ci się kojarzy, bo zaangażowałaś się emocjonalnie, to też trochę bez sensu moim zdaniem.... Imię musi się przede wszystkim podobać, bo taki mały człowiek zaczyna przecież życie bez balastu emocjonalnego innych osób i samo kreuje postrzeganie siebie.
Swoją drogą, skoro wahasz się jeszcze to może siądźcie z tż jeszcze raz, z dobrym kalendarzem z imionami w ręce i rozważcie sprawę?
Ja się łudzę, że jak zobaczę dziecko to będę zdecydowana... Ale jeżeli tak nie będzie, to chyba jeszcze raz przegląd imion zrobimy
__________________
Krzysztof, pierworodny mój
|
|
|