[neti1]

Napisane przez scotasia

Pstryczku świetne to jest

Wizyta teściów skłoniła mnie do refleksji... mówicie do swoich t. "mamo" tato"? Ja jakoś nie umiem się przełamać... Może gdybyśmy razem mieszkali to nie udałoby się tego uniknąć. A tak to migam się jak mogę

U mnie to też było ciężko ale w miare szybko to poszlo, no tak często ich widzę że ciężko byłoby jakoś tego unikać-
tesciowie nie są tacy źli, szczególnie teść to złoty człowiek, ale wiecie ze szwagierka mówi do t. Np. "mama podniesie ten talerz...", "mama zobaczy jak się wyglupiaja"- mnie top jakoś wkurza bo to takie bezosobowe i dla mnie wsiowate ale to moje zdanie, ja mówię bezpośrednio "mamo, podaj mi", "mamo widziałaś jak...."

Napisane przez ILLUSION

Filipku zwany niegdyś Zenusiem rośnij nam duży, zdrowy i radosny. Buziaki roczkowe : cmok:

Również się podłączam...zdroweczka chlopie! Toz juz nie niemowlak od dzis



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.